BadLuckSisters

Szybka lekcja życia; znajdźcie w sobie, do kurwej nędzy, ludzie empatię. 
          	
          	Pomagajcie; ja dzisiaj pomogłam dwójce ludzi w dwóch różnych sytuacjach, a druga zmiotła mnie z planszy. 
          	
          	Szłam z siostrą przez miasto i zobaczyliśmy, klęczącego człowieka, opierającego się o latarnie który próbował wstać. 
          	Było pełno ludzi dookoła, a dopiero my podeszlysny zapytać czy pomóc.
          	
          	Ludzie patrzyli na nas jak na kosmitów. 
          	
          	Facet faktycznie był pijany. Ale opowiedział nam historię swojego życia. Sam powiedział, że się zgubił. 
          	Temu Panu umarła żona. Został na świecie sam, a przyjaciele dali mu alkohol gdy się załamał, a potem go zostawili. 
          	Pomogłyśmy ku wstać i usiąść na ławce. Pan płakał jak nam opowiadał, mówił, że zastanawia się czy się nie powiesić. 
          	Pogadaliśmy z nim, posiedziałyśmy z nim, widać było, że zrobiło mu się trochę lepiej. 
          	
          	Płakał jak nam o tym wszystkim opowiadał, a dorośli ludzie przechodzili i się śmiali. Że pomagamy. 
          	
          	
          	To co się dzieje na świecie jest straszne. Ludzi patrzą na krzywdę innych i się nie zainteresują. Znajdźcie w sobie empatnie, pomagajcie.
          	
          	Dobro wraca, a kto wie? Może uratujecie komuś życie?
          	Albo sprawicie, że ktoś kiedyś pomoże komuś innemu? 
          	
          	
          	Ps. W pierwszej sytuacji pomogłam dziewczynie, która zgubiła telefon i nie mogła się dogadać z znajomymi, a bała się stać sama. Postałyśmy z nią chwilę i dałyśmy telefon. Wystarczy tyle, żeby komuś pomóc 

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  tu nie ma być z czego dumny. Każdy powinien tak podtopić. To powinny być naturalne ludzkie odruchy. Nie wiem czemu tak nie jest 
Reply

BadLuckSisters

Szybka lekcja życia; znajdźcie w sobie, do kurwej nędzy, ludzie empatię. 
          
          Pomagajcie; ja dzisiaj pomogłam dwójce ludzi w dwóch różnych sytuacjach, a druga zmiotła mnie z planszy. 
          
          Szłam z siostrą przez miasto i zobaczyliśmy, klęczącego człowieka, opierającego się o latarnie który próbował wstać. 
          Było pełno ludzi dookoła, a dopiero my podeszlysny zapytać czy pomóc.
          
          Ludzie patrzyli na nas jak na kosmitów. 
          
          Facet faktycznie był pijany. Ale opowiedział nam historię swojego życia. Sam powiedział, że się zgubił. 
          Temu Panu umarła żona. Został na świecie sam, a przyjaciele dali mu alkohol gdy się załamał, a potem go zostawili. 
          Pomogłyśmy ku wstać i usiąść na ławce. Pan płakał jak nam opowiadał, mówił, że zastanawia się czy się nie powiesić. 
          Pogadaliśmy z nim, posiedziałyśmy z nim, widać było, że zrobiło mu się trochę lepiej. 
          
          Płakał jak nam o tym wszystkim opowiadał, a dorośli ludzie przechodzili i się śmiali. Że pomagamy. 
          
          
          To co się dzieje na świecie jest straszne. Ludzi patrzą na krzywdę innych i się nie zainteresują. Znajdźcie w sobie empatnie, pomagajcie.
          
          Dobro wraca, a kto wie? Może uratujecie komuś życie?
          Albo sprawicie, że ktoś kiedyś pomoże komuś innemu? 
          
          
          Ps. W pierwszej sytuacji pomogłam dziewczynie, która zgubiła telefon i nie mogła się dogadać z znajomymi, a bała się stać sama. Postałyśmy z nią chwilę i dałyśmy telefon. Wystarczy tyle, żeby komuś pomóc 

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  tu nie ma być z czego dumny. Każdy powinien tak podtopić. To powinny być naturalne ludzkie odruchy. Nie wiem czemu tak nie jest 
Reply

BadLuckSisters

Siemkaa. Szybkie info bo nie ma czasu. Wiem, że długo się nic nie pojawia, ale są ku temu powody. 
          1. Zaczęła się szkoła, a wraz z nią opuściła mnie wena
          2. Nauczyciele srają mi sprawdzianami, jak ja chciałbym kasą. Serio, mam w tym tygodniu 5 sprawdzianów. 
          
          Postaram się w tym tygodniu coś napisać, serio, klnę się na swoją duszę, że dam z siebie 150% i do niedzieli (kolejnej) coś dostaniecie 

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  ❤️
Reply

BadLuckSisters

Jakim kurwa cudem rozszerzam geografię już drugi rok. Jak do tego kurwa doszło. #nienawidzęgeografi

BadLuckSisters

@ BadLuckSisters  pls dostanę jutro szmatę xD. Nawet nie chce mi się tego syfu uczyć. Po jaką cholerę mam znać rodzaje ziem
Reply

BadLuckSisters

@ BadLuckSisters  pls. My geografię mieliśmy narzuconą, do tego jeden rozszerzony język i mieliśmy wybór między historią i matmą, wybrałem matmę. Z wszystkiego najgorsza jest ta jebana geografia (niech ta suka idzie się zajebac)
Reply

czasoreiko

@BadLuckSisters na pocieszenie powiem Ci że ja miałem wybór rozszerzać grografię albo angielski nienawidzę ani jednego ani drugiego. Jak do tego doszło nie wiem
Reply

BadLuckSisters

Jako dzieci uciekaliśmy od ciemności, bojąc się, że coś nas zabije. 
          Teraz uciekamy do ciemności, mając nadzieję, że coś nas zabije.

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  taaa.... wieczorne przemyślenia mnie naszły wczoraj 
Reply

ponurak_mrok

@ BadLuckSisters  Święte słowa
Reply

BadLuckSisters

@ czasoreiko  dorastając, po prostu zaczynamy rozumieć pewne rzeczy, a one zaczynają nas przerastać 
Reply

BadLuckSisters

!OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE!
          Szczerze mówiąc w tym tygodniu miałem brać się do pracy i z pisaniem i z tłumaczeniem, ale złapała mnie gorączka. Nie wiem jak to będzie bo do szkoły muszę chodzić, a po niej nie mam totalnie energii i wszytko mnie boli, więc przeważnie śpię. 
          Chce tylko żebyście wiedzieli, że to, że nie jestem aktywny, nie znaczy, że szykuje się na kolejną dwuletnią przerwę. Będę tu duchem, mniej ciałem, a jak tylko wyzdrowieje to zacznę coś robić 
          
          ~~ Leo

BadLuckSisters

Wie ktoś, czy da się zrezygnować z chellengu szkoła?

BadLuckSisters

@ BadLuckSisters  kurwa. Myślałem, że da się wycofać z tej misji. Inaczej nigdy bym jej nie przyjmował 
Reply

NicoInKingdom

@ BadLuckSisters  niestety nie, państwo o to zadbało. Jedyną nagrodą za ten chelleng będzie załamanie psychiczne. Ja też rozpaczam.
Reply

BadLuckSisters

Jak wam minęło rozpoczęcie roku? 
          Sorry, za weekendową przerwę, musiałem się przygotować psychicznie na szkole. 
          Dzisiaj albo jutro postaram się coś wstawić 
          ~~Leo

BadLuckSisters

@ BadLuckSisters  podobnie. Życie w gronie debili jest wyczerpujące
Reply

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  Chujowo xD. Myślałem, że będzie źle (wiedziałem to) ale to coś wzięło i przeważyło wszelkie miej oczekiwania. A tak btw, co się stało?
Reply

BadLuckSisters

!OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE!
          Jak możecie zobaczyć na naszym profilu znowu pojawiło się parę pierwszych rozdziałów "Wsadzonego do celi". Uznałem, że ruszę dupę i wezmę się do poprawy tego... Czegoś. 
          Więc tak, zdania są złożone lepiej i mają więcej sensu... Błędów ortograficznych jest pewnie podobna ilość. Jak macie jakieś skargi/wnioski/zażalenia/pomysły, które sprawią że te tłumaczenie będzie przyjemniejsze do czytania możecie pisać tu lub w komentarzach 
          ~~ Leo

BadLuckSisters

@ _HaryPota_   oooo życzę powodzenia, i polecam książki Zoe bo ja nie pisze jakoś wybitnie dobrze, ale jej książki są warte polecenia 
Reply

BadLuckSisters

Jak się czujecie z faktem, że za tydzień o tej godzinie będziecie już w szkole? Bo ja tragicznie. 
          
          Wleciał kolejny rozdział Noira. Zapraszam do czytania
          
          ~~ Leo 

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  fakt, niektóre przedmioty są spoko jednak nie rozumiem fenomenu na lekcje o godzinie 7:40. Jako iż mieszkam koło 13 km od szkoły i muszę jeździć rowerem potem przesiąść się w autobus, a potem w tramwaj, to muszę wstawać o 5.30. O tej o której się teraz klasę. Nie ma nawet opcji, że się przestawie. A co do ludzi, raczej nie przepadam za tymi w mojej szkole 
Reply

BadLuckSisters

@ _HaryPota_  też, nienawidzę szkoły
Reply