@Bagnicho spoko spoko, rozumiem
A co do mojej no to dalej wszystkich ostrzegam, ze jest po prostu slaba (i tu nie jest tak, ze "przesadzam" tyllko serio tak jest. Byla to moja pierwsza wieksza ksiazka i pisalam ją jakby "po omacku" bo cokolweik mi przyszlo do glowy to albo to pisalam, albo jakos pozniej i no. Z reszta od 4 rozdzialu jest pisane na sile bo wtedy chcialam sie wyrobic jak najwczesniej poczatku roku szkolnego. Wszystko (nie no dobra znajde moze pare nawet fajnych rzeczy....., ktore moglabym lepiej wykorzystac :/) jest slabe lub oklepane, albo cos sie bierze nie wiadomo skad! Nie chce by ktokolwiek kto to bedzie czytal zawiodl sie na mnie jako na osobie/osobie piszacej bo to nie wszystko co moge z siebie wyciagnac, naprawde moge dac z siebie wiecej. Druga czesc sie pisze, prolog polowa juz jest, ona bedzie na pewno o wiele lepsza bo przez ten rok sie troche "nauczylam" co i jak, no, ale do przeczytania drugiej czesci przydalaby sie znajomosc pierwszej :/ (a nawet bardzo) )
Wiec podsumowujac, przepraszam za wszystko