Barttoll

Hej wszystkim.
          	Jak sami zauważyliście, ostatnio nie pojawiały się nowe rozdziały do "Pół kroku bliżej". Po dłuższych przemyśleniach, chciałem Was za to przeprosić.
          	
          	Pisałem ostatnio sporo, ale nic nie dodawałem. Prawda jest taka, że trochę się pogubiłem w tym, co piszę — mam wrażenie, że fabularnie zaczynam kręcić się w kółko, a tego bardzo nie chciałbym robić.
          	
          	Potrzebuję więc chwili, żeby się zatrzymać, złapać oddech i poukładać fabułę na spokojnie, tak żeby wszystko miało sens i brzmiało tak, jak naprawdę chcę.
          	
          	Chcę też poprawić obecne rozdziały – dopracować tempo, emocje i nadać całości lepszy rytm bo w niektórych rozdziałach tego brakuje.
          	
          	Nie rezygnuję z książki – wręcz przeciwnie. Chcę, żeby „Pół kroku bliżej” było dokładnie takim opowiadaniem, jakim powinno być.
          	
          	Dziękuję wszystkim, którzy czytają, komentują i wspierają mnie od początku – serio, to dla mnie ogromnie ważne 
          	Wrócę, jak tylko znów poczuję, że historia jest na właściwym torze.
          	
          	Miles & Chase jeszcze się nie żegnają – po prostu robią mały krok wstecz, żeby później zrobić kilka większych naprzód.
          	
          	Kończąc ten mój wywód, chciałbym was poinformować o jeszcze jednej rzeczy.
          	
          	Przez ten czas co nie dodawałem nowych rozdziałów nie poszedł na marne (hope so). 
Wpadł mi pewien pomysł do głowy i zacząłem pracować nad nową książką hihi.
To zupełnie inna historia, ale nie chcę jeszcze za dużo zdradzać — sam nie wiem, czy to wypali. Na razie to coś, co powoli sobie kiełkuje w głowie. 
          	
          	Love u all

Barttoll

Hej wszystkim.
          Jak sami zauważyliście, ostatnio nie pojawiały się nowe rozdziały do "Pół kroku bliżej". Po dłuższych przemyśleniach, chciałem Was za to przeprosić.
          
          Pisałem ostatnio sporo, ale nic nie dodawałem. Prawda jest taka, że trochę się pogubiłem w tym, co piszę — mam wrażenie, że fabularnie zaczynam kręcić się w kółko, a tego bardzo nie chciałbym robić.
          
          Potrzebuję więc chwili, żeby się zatrzymać, złapać oddech i poukładać fabułę na spokojnie, tak żeby wszystko miało sens i brzmiało tak, jak naprawdę chcę.
          
          Chcę też poprawić obecne rozdziały – dopracować tempo, emocje i nadać całości lepszy rytm bo w niektórych rozdziałach tego brakuje.
          
          Nie rezygnuję z książki – wręcz przeciwnie. Chcę, żeby „Pół kroku bliżej” było dokładnie takim opowiadaniem, jakim powinno być.
          
          Dziękuję wszystkim, którzy czytają, komentują i wspierają mnie od początku – serio, to dla mnie ogromnie ważne 
          Wrócę, jak tylko znów poczuję, że historia jest na właściwym torze.
          
          Miles & Chase jeszcze się nie żegnają – po prostu robią mały krok wstecz, żeby później zrobić kilka większych naprzód.
          
          Kończąc ten mój wywód, chciałbym was poinformować o jeszcze jednej rzeczy.
          
          Przez ten czas co nie dodawałem nowych rozdziałów nie poszedł na marne (hope so). 
Wpadł mi pewien pomysł do głowy i zacząłem pracować nad nową książką hihi.
To zupełnie inna historia, ale nie chcę jeszcze za dużo zdradzać — sam nie wiem, czy to wypali. Na razie to coś, co powoli sobie kiełkuje w głowie. 
          
          Love u all

etn4aa

Cześć! Pragnę przedstawić Tobie, jak i Twoim czytelnikom dylogię DREAM. Jest ona moim pisarskim debiutem, który zdecydowanie rozwinął moje skrzydła. Odwdzięczam się za obserwacje, gwiazdki, komentarze i inne interakcje! ♥️
          
          ★Część pierwsza, ,,Try Me if you can” to piękny początek, równie pięknej historii. Początek pięknej przyjaźni, jak i pięknej miłości, spowodowanej zbiegiem okoliczności. Nasza główna bohaterka, przystaje na układ postawiony przez tajemniczego, ale przystojnego chłopaka. I od tamtej pory zaczyna żyć naprawdę. NIelegalne wyścigi samochodowe, szybkie samochody, brudne biznesy i imprezy. Jednakże nie zaniedbuje swojej pasji, jak i pracy, która jest nieodłączną częścią jej życia, czyli jazdy konnej. 
          
          Tylko czy zawsze jest tak pięknie i kolorowo, jak się wydaje?
          
          ★Część druga „Save Me if you can” to kontynuacja przygody naszych wspaniałych bohaterów. Sęk w tym, że już nie jest tak kolorowo jak dotychczas. Asher zbudzi dla Clarie najgroźniejsze demony swojej przeszłości. Stanie twarzą w twarz z samym Lucyferem. Stanie przed układem samego dona maffi.
          
           Pytanie jednak, czy wszystko będzie tak jak wcześniej i tak jak powinno? O tym przekonasz się bezpośrednio pod linkiem: https://www.wattpad.com/story/393105717?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=etn4aa
          
          ★Link do części pierwszej: https://www.wattpad.com/story/373413138?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=etn4aa
          
          W planach mam jeszcze kilka bardzo ciekawych romansów, także zapraszam do śledzenia mojego konta. 
          
          Pozdrawiam i wszystkiego dobrego!♥️♥️