Jejuu przeczytała właśnie twoją książkę na temat Justina❤ i przede wszystkim chciałabym Ci podziękować od nas- Beliber za to, że miałaś odwagę i chęć, by coś takiego napisać! Ja sama tłumaczę to wszystkim wokół i próbuje przedstawić jego sytuację. Czasami nie rozumiem ludzi, jak można tak obrażać drugiego człowieka ehh.. Masz rację Justin jest jak wszyscy inni - ludźmi. Jakbym ja poszła do więzienia czy cokolwiek co tam on zrobił to szczerze? Nikt by się tym nie przejął.. Dużo osób nie dostrzega, że J nie miał łatwo w życiu i sam miał wiele trudnych chwil w życiu. A co najważniejsze zaczął karierę jako młody chłopak! I jest w tej presji show biznesu do dziś! Ja jestem z niego bardzo dumna i w tej kwestii również go bardzo podziwiam, że on się nie poddał, nic sobie nie zrobił i nie wpadł w jakieś choroby.. A, przecież on jest w tym zbiorowisku hejtu! To właśnie on się nie poddaje i jest silną osobą oraz autorytetem dla wielu z nas♥ zawsze powtarzał, że każdy będzie nam podcinał skrzydła, lecz my musimy wziąść sprawy w swoje ręce i poprostu pofrunąć i tego się trzymajmy!!♡
Kochana, jeszcze raz naprawdę bardzo Ci dziękuję!! Jestem szczęśliwa, że to właśnie Justin posiada w fandomie takie oddane perełki jak ty!❤ Never say never, sunny! Bye♥
