Nie musisz przepraszać, też często mam dziury twórcze. Nie powiedziałabym że nie są mi potrzebne do życia, bo zawsze
miło jest zobaczyć powiadomienie o update twojej książki, i trochę mi brakuje rozdziałów, ale ważne jest żebyś Piła, jadła i się wysypiała. I żebyś się nie przemęczała, i nie próbowała wycisnąć z siebie byle czego, żeby tylko wstawić rozdział, bo wtedy to wyjdzie okropnie. Ważne, żebyś usiadła do książek, wtedy, kiedy masz pomysł. Wtedy wyjdzie idealnie. A jeśli nie idealnie, to dobrze. Taka mała rada. I przepraszam najmocniej, jeśli coś z tego cię uraziło.