BestRaphael

Zakochałam się w Sonicu.
          
          Obejrzałam wszystkie seriale poza Sonic boom, bo nad tym się zastanawiam czy warto. Obejrzycie sobie Sonic X. Trochę dziecinna narracja w stylu żółwi z 2003, ale nie ukrywam były momenty na których płakałam i to mocno. Dobrze napisane story line według mnie. Tylko dłuży się strasznie. Sonic Prime też spoko, coś innego, nie baisic. Filmy kinowe zajebiste, ale strasznie nie podoba mi się fakt, że z Knuckelsa zrobili takiego głupka. On był tak op w serialach i nie był głupi. A tam jest takim głąbem co rozwala wszystko pięściami. Nie fajne. Nie obejrzałam jeszcze serialu z nim, bo jest osobny jakiś. Nie mogę się doczekać Shadowa w 3 części. Bardzo podoba mi się jego postać i historia ( jakby ktoś nie wiedział bardzo tragiczna). Genialna postać. 
          
          Zdążyłam już sb kupić tshirty z Sonikiem czyli obsesja się utwardzila XD.
          
          Gota go fast! :) 
          
          

Aaaa poszłam do roboty. Ty był chyba błąd XD
          
          Zapierdol straszny, cóż więcej mówić o gastro. Jakoś mi to kelnerowanie idzie, ale najbardzej system kasy mnie stresuje, chociaż już mniej. Czemu życie nie polega na tym że dostaje się hajs od rodziców XD. Ale no trzeba w końcu zacząć żyć tak jak wszyscy, a nie być pasanger princess xd. Ogólnie to mi się podoba, bo czuje się satysfakcję jak się zarobi hajs za własną robotę. Zna się wtedy wartość pieniądza i ma się świadomość ile pracy i czasu trzeba wykonać aby otrzymać konkretną kwotę. Dla mnie najważniejsze jest to że sb mogę opłacać czynsz i dalej kupować jakieś pierdoły XD.
          
          Wciągnęłam się w lore  Sonica. Zajebiste są te jeże XD. Shadow slayss. Fanfików z nimi raczej pisać nie będę, zostanę tylko przy żółwiach.
          
          
          Pracowaliście kiedyś? 
          BestRaphael 

Yhh czemu pisanie fanfików jest takie trudne. 
          
           W głowie jest epicka scena niczym Jamesa Camerona, a jak to pisze to jest takie płytkie gówno XD. Jakbym jeszcze mogła przekazać scenę obrazem, ale nie rysuję na tablecie graficznym. Literalnie mnie pojebie XD.
          Strasznie mnie to wkurza jak czytam opowiadania innych z zagranicy i mają tą głębię i potem pisze swoje i jest takie X D. Znaczy nie mówię, że nie potrafię tego zrobić, bo uważam że jestem w stanie, tylko temat fanfika musi być odpowiedni. Ja się świetnie odnajduje w opowiadaniach, gdzie piszę o przemyśleniach bohaterów, często depresyjnych. Lubię pisać taką negatywną narracją, mimo iż jest to wyłącznie moja interpretacja i wyobrażenie uczuć danego bohatera. Uważam że mój fanfik Blizny ( not to brag) jest genialny pod względem tej głębi. A z koleji takie lżejsze fanfiki to mam straszny cringe jak to pisze xd. Zresztą jak ktoś jest amatorem i nie ma żadnego kursu pisarskiego to też tak pewnie myśli. Ja mam pewne schematy i aspekty których się trzymam w swojej twórczości i pewnie to widać, jak się przeczyta kilkanaście moich dzieł ciurkiem. Ważne żeby pisać tak, aby rozwijać swoje mocne strony w pisaniu. 
          
          Powinnam wrzucić w najbliższym czasie nowe opowiadanko. Jak mnie ono nie wykończy... 
          
          Jak wam się pisze swoje  własne opowiadania? 
          
          

@ _Kirsche_  dokładnie, robią z niego Boga a jest zwykłym dzieciakiem 

Ej mam rozknine i będę przeklinać. 
          CZEMU KURWA ZAWSZE LEO MUSI WYLECIEĆ PRZEZ TO JEBANE OKNO. Jakby to była rzecz Raphaela  bo to on zapoczątkował ten zwyczaj na wielkim ekranie w 90. Po ciul zmienili na Leo w 2003. Nie wiem jak było w komiksach IDW, ale  w kurde noo. 
          LEO WYPIERDALAJ Z TYM SWOIM LIDEROWSKIM SHITEM I AURA.
          Dziekuje za uwagę, przepraszam za przekleństwa i zapraszam do dyskusji.
          
          XDDDDDDDD
          You can crearly tell i dont like Leo 

@ _Kirsche_  loo zajebiscie, lubię wojsko, zazdro znajomych moi nie są w stanie przyswoić informacji że lubię żółwie xd i kupują co innego 

Właśnie przyszła do mnie Wednesday z nowego kolaba z MH, i have no regrets, she slays. Jest cudowna. Tak, jestem prawie 23 letnim dzieciakiem, co kolekcjonuje figurki z żółwi ninja i innych rzeczy oraz lalki. Lalek mam oczywiście mniej, ale bardzo sentymentalne. Og Cleo i Diuce z MH jeszcze z czasów mojej podstawówki (prehistoria XD), jakaś lala filetowa (ostatnia kupiona przez rodziców jak już byłam kinda duża), Barbie i Ken z filmu ofc, no i Megare i Dzwoneczeka z Vegas jako komfort dolls, bo tego w Polsce nie było za dzieciaka. Swoją drogą to może powrzucam foty kolekcji, dajcie znać czy chcecie xd. 
          Czasami mnie przeraża, że ze mnie taki dzieciak i siedze w tym jeszcze, ale to bardziej kwestia kolekcjonowania, chociaż z tymi żółwiami to mam nieźle najebane w głowie XDDD, ale to w sobie lubię. Oryginalnie XD. Z drugiej strony życie dorosłe, kontynuacja studiów i możliwa wyprowadzka... Ehh
          
          Róbcie to co kochacie, bądźcie oryginalni i wyrobicie sobie nałóg aby nie przejmować się tym co ludzie mówią ( oczywiście nie mówię tu o wszystkich sytuacjach, odnoszę się np. do hobby).
          
          Jestem w trakcie pisania kolejnych rzeczy z żółwiami, zapraszam na odwiedzanie profilu.
          
          Love yall,
          BestRaphael 

Właśnie wróciłam po tygodniu z Nowego Jorku i siedzę na lotnisku w Amsterdamie i czekam na następny lot. Jest 6 rano. Niech mnie ktoś zastrzeli. 
          
          Nowy Jork jak zwykle piękny, po staremu. 

Zostałam Panią Dietetyk na 5 ‍
          
          Oficjalnie wracam do pisania fanfików ❤️

Jutro się bronię licencjatu XD 
          wisz mi luck guys