Dobrze, przyjaciele. Minęło sporo czasu odkąd Ściągnąłem demona w ludzkiej skórze z publicznego. Możecie mnie zabić, ale zmieniłem ją fabularnie. Według mnie była po porstu naciąganym gównem bez sensu pisanym przeze mnie gdy nawet nie znałem podstawowych zasad pisowni ( nie żebym teraz był profesorkiem w tym zakresie ) jestem już w połowie. Ale to dlatego, że opowiadanie jest o wiele dłuższe. Może miało wcześniej chyba około 30 rozdziałów, ale prawda jest taka, że nie które rodziały miały tylko 400 słów. Na zachęte do czekania to dam wam trochę spojlerków. Naruto będzie miał nowe moce. W opowiadaniu pojawią się nowe gatunki bohaterów jak naprzykład anioły, wróżki czy olbrzymy. Oczywiście nie zabraknie także wamiprów z którymi Naru będzie miał wiele wspólnego ( nie nie został wampirem ) Menma i Naruko zostaną, ale ich znaczenie w historii będzie o wiele większe niż było ( w sumie to nie mieli wtedy żadnego znaczenia ) I jeśli chodzi o paring... Miałem zamiar zostawić NaruHina, ale.... szukając inspiracji do historii u innych autorów. Z zagranicy. Niewiem w jaki sposób to się stało, ale bardzo polubiłem ship NaruKushi XDDD znaczy osobiście z lekka nietrawie kazirodztwa, ale w tym przypadku mnie to strzasznie wciągnęło. Zastanawiałem się jeszcze nad haremem. Weźcie mi tam napiszcie w jakim kierunku ma iść życie romantyczne Naruto. PS: Wybaczcie ale nawet jeśli nie będziecie chcieli NaruKushi to go nie zrobię ALE napewno zachaczę o to w opowiadaniu. Z wiatrem Czajniki :))