Bloodscars

Witajcie kochani!
          	Wracam do dalszego pisania. Po tygodniowym oczyszczeniu łepetynie na treningach i grania w Syberie (polecam gierke) mogę usiąść. Dziękuje za głosy i komentarze. To i tak spory feedback dla mnie 

Bloodscars

MAŁA ZMIANA PLANÓW! Otóż... oddałam już pracę pod korektę i betareading przy okazji odkrywając, że jeszcze długa przede mną, jeśli chodzi o tę pracę by spełniało standardy wydawnicze. W dodatku Skrzydlata ma już 5 lat, zatem trzeba odrestaurować ją do stanu wydawniczego. jednak nie martwcie się. Zrobię mały eksperyment. Postanowiłam publikować inną serie tak na żywca, czyli "Żywego Paganina". Zobaczymy jak z nią pójdzie. Mam nadzieje, że wam się spodobają przygody reportażystów.

Bloodscars

Pewnie się zastanawiacie, dlaczego "Skrzydlata Zbrodnia" zniknęła? Otóż mam dwie wiadomości. Pierwsza jest taka, że pierwszy draft został zakończony, co oznacza, że mam całą historię zrobioną. Druga jest taka, że wszystko teraz edytuje byście mogli uzyskać klarowniejszy obraz tego co napisałam. Spokojnie tytuł wróci odświeżony i publikowany regularnie. Dam wam znać o zmianach. Niedługo zostanie wstawiony pierwszy rozdział. Szczęśliwego Nowego Roku!

Bloodscars

Zatem wracam do łask. Czemu nie publikowałam? No cóż miałam mały konflikt wewnętrzy ze sobą, ale przemyślałam sprawę. Będę nadal publikowałam skrzydlatą i jeśli sprawa wypali lepiej niż moja uciekająca wena, to pomyśle nad wydaniem. To będzie zależało od was. Nie bójcie mi wysyłać spostrzeżeń. Tak to moja praca, ale perspektywa samego czytelnika jest również dla mnie istotna. Trzymajcie za mnie kciuki.
          Pozdrawiam z wykładów 
          Ramona Blackwood