Blooming_Lychee

Chciałabym prosić, aby w komentarzach pod moimi książkami nie stosować wulgarnego języka. Uważam to za niesmaczne i całkowicie nie na miejscu. Zakładam że każdy kto czyta jest osobą dorosłą i inteligentną, więc nie ma potrzeby używania słów tak obraźliwych. Dziękuję za zrozumienie i miłego dnia! 

Blooming_Lychee

Chciałabym prosić, aby w komentarzach pod moimi książkami nie stosować wulgarnego języka. Uważam to za niesmaczne i całkowicie nie na miejscu. Zakładam że każdy kto czyta jest osobą dorosłą i inteligentną, więc nie ma potrzeby używania słów tak obraźliwych. Dziękuję za zrozumienie i miłego dnia! 

Blooming_Lychee

Wiem, że nikt tego nie przeczyta. Też od nikogo tego nie wymagam. Sama nie lubię, jak jedynastolatki wylewają swoje żale na Wattpadzie, który bądź co bądź ma służyć publikowaniu własnej twórczości. Ale chyba też potrzebuje swoistej spowiedzi przed wami. Czuje się samotna, mimo że tyle ludzi wokół - ci ludzie nigdy nie spytają, jak się mam. Znoszą moja obecność, kiedy mam humor i nie stękam im za uszami. Mam odrobinkę wrażenie, że nie akceptują prawdziwej mnie - moich wahań nastroju, przejmowania się najmniejsza pierdołą, strachu przed wszystkim. Bóg jeden wie jak staram się z tym walczyć. I nie mam tutaj na myśli jedynie pozytywnego myślenia i ignorowania tych cięższych chwil. Ja naprawdę sięgnęłam po pomoc. Nie wiem czy mi to coś dało. W oczach moich bliskich chyba nie. W takim razie nie jestem w stanie nic innego zrobić. Kompletnie nie pasuję do tego świata- nikt mnie nie akceptuje, albo zostawia, kiedy już wystarczająco wykorzysta. Nawet sobie nie wyobrażacie, jaki ból odczuwam, kiedy widzę jak moi dawni znajomi świetnie bawią się z innymi, są dla siebie tacy kochani, są dla siebie przyjaciółmi. Za każdym razem mam wtedy ochotę zakopać się żywcem i zgnić pod cmentarnymi kwiatkami. Czy ktoś oprócz mnie też tak ma? Czy tylko ja nie mogę się podnieść z tych wszystkich moich porażek? 
          Napisałam, że cofam publikacje wszystkich książek, ale chciałabym przywrócić chociaż jedną. Ta, w którą włożyłam tyle serca, żeby spodobała się jednej osobie. Teraz ona już zapomniała, ale ja wciąż pamiętam. Przepraszam za bycie tak słabą psychicznie.

_LisiaBogini_

@ Blooming_Lychee  Nie masz za co przepraszać. Trzymam kciuki, że niedługo będzie tylko lepiej. Ważne, że potrafisz prosić o pomoc. Trzymaj się! ⊂(´・◡・⊂ )
Reply

Shamelessbottom

@Blooming_Lychee  Myślę, że wiele mądrych słów czy stwierdzeń padło już przede mną... Ale z czystej złośliwości sama coś dodam. Każdy jest inny. Mogę sobie jedynie wyobrazić twoje zagubienie, przygnębienie, samotność czy bezradność, która ci ostatnimi czasy doskwiera. Jednakże... Nie wiem no, ja w ciebie wierzę. I w lepsze jutro, które na pewno niedługo nastąpi ❤️ Fakt, nasza relacja jest zaniedbana. Ale to nie znaczy, że nie mam cię czasami w myślach, wspominając nasze rozmowy. Bardzo mi też przykro, że nadal z tego nie potrafisz wyjść... Ale też jesteś dzielna. Bo nadal z nami jesteś i się dzielisz tym, co kochasz/lubisz/w co wkładasz swoje serce. To jest naprawdę super ❤️ Wiem też, że jak napiszę, że cię akceptuję/akceptujemy tutaj, to to będzie za mało, bo jesteśmy jedynie na ekranie telefonu. No cóż... Nic na to nie poradzimy. Mam nadzieję, że znajdziesz swoją drogę i ludzi, którzy ci pomogą nią podążyć. Pamiętaj o jutrze, po nocy zawsze wstaje słońce, a po deszczu tęcza ❤️ Czuj się cudownie ze swoją indywidualnością, takie kopie z H&M, co znają się jedynie na doklejaniu rzęs są nudne ;-; Uwierz w siebie! Bo my już w ciebie wierzymy ❤️
Reply

Whity8

@ Blooming_Lychee  Nie ma powodu, żeby przepraszać za to, że czujesz się tak a nie inaczej, ale mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej i mogę powiedzieć z doświadczenia, że nawet z jak sytuacja wydaje się beznadziejna, to prędzej czy później wszystko jakiś się ułoży. Jeśli byś chciała to śmiało możesz pisać. 
Reply

Blooming_Lychee

Publikacje moich książek zostały cofnięte i nie zostaną już przywrócone. Dziękuję za dotychczasowe odczyty. 

timidpeachy

@Blooming_Lychee Rany, szkoda! No cóż, każdy na pewno akceptuję Twoją decyzję. Dziękuję za ten czas spędzony na tworzeniu prac. Twoje dzieła były moją inspiracją i zawsze będę miło wspominać każdą pracę, jaką dane było mi przeczytać. Cieszę się, że miałam możliwość poznać Twoją twórczość, jak i Ciebie ❤️
Reply

Blooming_Lychee

Czy ktoś tu jeszcze coś czyta? 

yunhostic

@ Blooming_Lychee  ja!
Reply

Blooming_Lychee

@livartys @JayWhYpEeOPPARuKnow @PaniJoohyun w takim razie jestem bardzo zaskoczona
Reply

Blooming_Lychee

Czy ktoś by miał coś przeciwko, gdybym utworzyła nowy rozdział 'out od my mind', gdzie umieściłabym mój olejny obraz przedstawiający Felixa (utrzymany w bardzo podobnym klimacie). Proszę dajcie mi znać, co o tym sądzicie :) 

Blooming_Lychee

@ persvazia  :) ❤️
Reply

persvazia

 sadze ze to super pomysł ❤️
Reply

Blooming_Lychee

@ Park_Vika_  @Lolek_19botak bardzo wam dziękuję :)
Reply

PaniJoohyun

hej, dlaczego cofnęłaś publikację swoich książek?

Blooming_Lychee

@ PaniJoohyun  już znowu możesz :( (i feel ashamed tbh) 
Reply

PaniJoohyun

@Blooming_Lychee wielka szkoda, ja bardzo często wracałam do twoich dzieł ❤
Reply

Blooming_Lychee

O jakiej tematyce opowiadania lubicie najbardziej? ^o^

szefowa_chinoli

@Blooming_Lychee  też lubię tematykę szpitali psychiatrycznych  ,no Yandere nawet też
Reply

Blooming_Lychee

@ artisticcutii  zdecydowanie yandere i tematyka szpitali psychiatrycznych ahah 
Reply

artisticcutii

zdecydowanie kryminalistyczne i duzo psychologi, a ty?
Reply

Blooming_Lychee

Ponad 800 wyświetleń 'till death do us part! Jeśli to kiedykolwiek dojdzie do tysiąca, będę ryczeć. Dziękuję!!! 

Blooming_Lychee

@ idzwcholere  no może nie aż tyle... Ale bardzo dziękuję! Moze kiedyś do tego dojdzie haha 
Reply

Blooming_Lychee

@ OurVioletSociety  w takim razie będę ryczeć ;-; 
Reply

idzwcholere

@ Blooming_Lychee  to ff zasługuje na milion wyświetleń! ♡
Reply