Cześć.
Zapraszam was serdecznie do książki mojej znajomej Misstief pt. ,,Nie patrz w lustro".
Gdy jest ciemno widzi niewiele. Jeszcze mniej widzi, gdy musi uważać aby przypadkiem nie wpakować się w tarapaty przez .. Jedno, krótkie spojrzenie. Spojrzenie w coś .. Co pokazuje przyszłość. Nie, nie przyszłość. Alternatywną rzeczywistość. Czy. Jak to się tak nazywa ... Hmmm .... Lustro? Zapraszam w podróż po domu pełne tajemnic, w kompletnie. Innej czasoprzestrzeni? Aby wyjaśniło, poza, że spędziły w nim noc, na zewnątrz minęło kilkadziesiąt lat .. Miejmy nadzieję, że ci z zewnątrz nie postanowią go rozebrać. Tak ... Wtedy dziewczyny by tam chyba utknęły. Ale musi być zapasowe wyjście, tak? Tylko, że prowadzi ono przez inną rzeczywistość. Przez ten przedmiot, w którym przeglądamy się codziennie, nie ma pojęcia. Na kogo my zaczynamy patrzymy?
Dziękuję za uwagę!