Ummm...
No więc....
Trochę mnie tu nie było, trochę się porobiło.
Przepraszam, ok?
Zaczęłam studia i musiałam to ogarnąć.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o tym, co się działo, pytajcie, istnieje spore prawdopodobieństwo, że odpowiem w rozdziale.
W ten weekend NA PEWNO wleci MINIMUM jeden rozdział, więc stay tuned!