Żył kiedyś młodzieniec imieniem Narcyz. Wszystkie nimfy go znały, bo wciąż przesiadywał w lasach i górach. A był tak piękny, że wszystkie się w nim kochały. Ale on nawet nie obejrzał się na żadną. Kochał tylko łowy i nie chciał słyszeć o innej miłości. Gdy jednak raz nachylił się nad strumieniem, by napić się wody, ujrzał w czystej toni własne odbicie. Zdumiał się nad swą pięknością i z owego zdumienia zrodziła się najniezwyklejsza miłość. Narcyz zakochał się sam w sobie. O całym świecie zapomniał, wpatrzony w zwierciadło wodne1. W końcu umarł z próżnej tęsknoty, a gdy go złożono w ziemi, na grobie wyrósł kwiat o białych płatkach i złotym sercu, który nazwano - narcyzem.

[w:] Jan Parandowski, Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Londyn 1992, s. 134.
  • Przystań Lotosu
  • JoinedMarch 19, 2023

Following


Story by Narcyz
🪞 Poezja Narcyza🪞 by BrzydotaNarcyza
🪞 Poezja Narcyza🪞
Myśli wiersze
ranking #8 in równowaga See all rankings
1 Reading List