Rok 2018 powoli dobiega końca niczym dobry film, a deadline goni razem z pewną postacią z nożem, ale do rzeczy:
W nadchodzącym nowym roku 2019 ten oto pieczony ziemniak pragnie wam życzyć jak najlepszych rzeczy i cierpliwości, bo wiem, że czekacie na rozdziały CiWJŻ, a natłok obowiązków i zbliżające się co raz większymi krokami egzaminy nie służą wenie ani chęcią do przepisywania ponad tysiąca stron maszynopisu. Dlatego nie obiecuję rozdziałów regularnie, ale będą się pojawiać(przynajmniej jeden na miesiąc).
Wracając, szczęśliwego nowego roku
