Garnek Yu: Witamy w czarnej dziurze zaopatrzonej w zupki chińskie!
Chwast: Mamy nawet kokainę na pączkach...
Garnek Yu: Cii, bo uciekną~ MAMY NALEŚNIKI! WIELBIĘ NALEŚNIKI!
Chwast: Przecież wszystkie zjadłaś...
Garnek Yu: Upsi... To nie ja!~
Chwast: Japierdole... Mamy mleko... Lubię mleko...
Garnek Yu: A z mleka robi się naleśniki, omlety i jogurty! Mleko jest zaczepiste!
Chwast: Dobra, może koniec z jedzeniem...
Garnek Yu: Ale czemu... No dobrze, WEDŁUG NIEKTÓRYCH JESTEM GŁOŚNA I MAM NIEWYPARZONĄ GĘBĘ, ale jestem Blaszany Garnek i nazywam się Yu!
Chwast: A ja jestem Chwast, nie mam imienia i nienawidzę błędów ortograficznych. Dziękuję~
Garnek Yu: *chęć mordu* NAWET NIE PRZYPOMINAJ MI O BŁĘDACH... Ależ ty masz imię!~ Chwaścik nazywa się... *Chwast zatyka jej buzię ręką* bffjsnzksksnn
Chwast: Dobrze, dziękuję za wysłuchanie, a teraz WYPIERDALAJ YU W TEJ CHWILI BO PUSZCZĘ NICKI MINAJ NA FULL I ZRZUCĘ CIĘ Z SAMOLOTU PO CZYM ODERNĘ INTERNET
Garnek Yu: No ej... *siada i poleruje tasak* Rozgoście się przybysze~
Chwast: *Wsadza Yu do worka na ziemniaczki* Olejcie ją.
Garnek Yu: *ledwo słyszalna* Co znowu!? Czemu ten przeklęty worek imieniem Zdzisio!
Chwast: *Z pokoju obok* BO TAK! I ZAMKNIJ SIĘ BO TOSTY SMAŻĘ!
@CanadaChan
@ChwastNaAswalcie
Obie:Witamy~
- JoinedAugust 29, 2017
Sign up to join the largest storytelling community
or