Piszę te podziękowania tutaj, ponieważ nie chciałam zawalać ścianą tekstu ostatnich rozdziałów. A więc skończyłam pisać "Witaj Ekscelencjo". Na pewno to była zajebista i pochłaniająca przygoda. Pamiętam, kiedy chciałam opublikować pierwsze rozdziały. Zmotywowała do tego mnie moja przyjaciółka, którą pozdrawiam. Prawdopodobnie bez niej nie pisałabym teraz tych podziękowań.
Na pewno coś jeszcze pojawi się na tym profilu. Być może druga część, albo coś zupełnie innego... Czas pokaże. W każdym razie jestem bardzo wdzięczna za każdą aktywność po rozdziałami (to naprawdę dużo daje) no i cóż... Do następnego! <3