Cześć, zapraszam Cię serdecznie do siebie, skończyłam pisać pierwszą książkę i marzę jak największej ilości konstruktywnych opinii. Z góry dzięki, pozdrawiam
Szczerze? Od pewnego czasu wszystko miałem w dalekim poważaniu, starych znajomych, babcię Elę, całe te studia, a przede wszystkim to cholerne miasto, które miało mi pomóc zapomnieć, a jak na razie nawet tego nie potrafiło.
Jedyną osobą, na której jeszcze mi zależało była ona – Eliza – moja młodsza siostra, mój największy wyrzut sumienia.
Ta siedemnastoletnia, piękna kiedyś dziewczyna, była uosobieniem mojej czarnej duszy. To właśnie przeze mnie Eliza stała się tym, kim się stała. Gdy na nią patrzyłem, chciało mi się płakać, ale nie mogłem tego zrobić, bo w ostatnim czasie wypłakałem już wszystkie łzy, jakie tylko miałem.
Nazywam się Natan Frej, mam 19 lat i czuję się martwy za życia. Jestem potworem, który nie ma odwagi, żeby ze sobą skończyć i egzystuje dzień po dniu łudząc się, że kiedyś będzie lepiej. A co jeśli to ,,lepiej” nigdy nie nadejdzie?
https://www.wattpad.com/user/Aga_Mirabelka
