Cukierkilukrecji

Chciałam tylko powiedzieć, że dużo płakałam ostatnio i czuję, że was zawodzę. To najbezpieczniejsze miejsce na świecie więc piszę to tu. W tym roku się rozwiodłam, wyprowadziłam z mojego domu, przeszłam cały ten proces związany z opieką nad moją Lili (jest ze mną) i to było tak ciężkie, że ledwo łapałam dech. Dużo pracowałam, tak dużo, że padałam na twarz i dopiero końcówką listopada usiadłam. A gdy usiadłam do tekstu to płakałam nad tym jak krótkie są rozdziały. Jak nieudolnie mi idą. Targi w grudniu przepłakałam całe, a gdy mnie tuliliście ratowaliście moje roztrzaskane serce. Kocham was tak mocno jak to tylko możliwe. Czuję się lepiej i staram się wracać, ale to miejsce w którym jest moja głowa aktualnie jest dość osobliwe, wrócenie do regularności w mediach jest dość trudne. Przez jakiś czas czułam jakbym miała głaz na plecach, teraz moje życie prywatne jest zdecydowanie lepsze, ten rok był ciężki. A ja nazbyt wrażliwa aby go udźwignąć, ale już wracam. I dziękuję wam za wszystko. Za cierpliwość. 
          	Kocham, Wasza Lu 

cherryetta

@ Cukierkilukrecji  jestem mega dumna kochanie i wcale nie zawiodłaś ♥️
Reply

perkusista

@Cukierkilukrecji Aż mnie serce zabolało dasz radę! My poczekamy daj sobie tyle czasu ile tylko potrzebujesz 
Reply

pslia__

Jesteś cholernie silna, Lu i jesteśmy z ciebie dumni ❤❤
Reply

Cukierkilukrecji

Chciałam tylko powiedzieć, że dużo płakałam ostatnio i czuję, że was zawodzę. To najbezpieczniejsze miejsce na świecie więc piszę to tu. W tym roku się rozwiodłam, wyprowadziłam z mojego domu, przeszłam cały ten proces związany z opieką nad moją Lili (jest ze mną) i to było tak ciężkie, że ledwo łapałam dech. Dużo pracowałam, tak dużo, że padałam na twarz i dopiero końcówką listopada usiadłam. A gdy usiadłam do tekstu to płakałam nad tym jak krótkie są rozdziały. Jak nieudolnie mi idą. Targi w grudniu przepłakałam całe, a gdy mnie tuliliście ratowaliście moje roztrzaskane serce. Kocham was tak mocno jak to tylko możliwe. Czuję się lepiej i staram się wracać, ale to miejsce w którym jest moja głowa aktualnie jest dość osobliwe, wrócenie do regularności w mediach jest dość trudne. Przez jakiś czas czułam jakbym miała głaz na plecach, teraz moje życie prywatne jest zdecydowanie lepsze, ten rok był ciężki. A ja nazbyt wrażliwa aby go udźwignąć, ale już wracam. I dziękuję wam za wszystko. Za cierpliwość. 
          Kocham, Wasza Lu 

cherryetta

@ Cukierkilukrecji  jestem mega dumna kochanie i wcale nie zawiodłaś ♥️
Reply

perkusista

@Cukierkilukrecji Aż mnie serce zabolało dasz radę! My poczekamy daj sobie tyle czasu ile tylko potrzebujesz 
Reply

pslia__

Jesteś cholernie silna, Lu i jesteśmy z ciebie dumni ❤❤
Reply

Zochaautorka

Hejka! 
          mam prośbę✨ może masz ochotę wpaść i rzucić okiem na moje nowe dzieło? Miło by mi było zostawiła obserwacje (oczywiście z wzajemnością!) Gdybyś też potrzebowała pomocy z mojej strony to oczywiście też do ciebie wpadnę! Poniżej link i opis 
          https://www.wattpad.com/story/383964085-dreams-of-the-frozen-heart
          
          Pewnego zimowego poranka, 20-letnia Lisa Smith dostaje propozycję od sławnej agencji fotograficznej. Ma zrobić zdjęcie najsłynniejszej drużynie Ice Hockeya w całym Londynie. 
          Dziewczyna od razu się zgadza, ponieważ od dziecka marzy o zostaniu sławnym fotografem. 
          Na pierwszym dniu poznaje bardzo przystojnego, ale jeszcze bardziej aroganckiego kapitana drużyny, Tomasa McClara. No cóż, nie przypadają sobie do gustu. Na dodatek Lisa musi spotykać go częściej niż by miała na to ochotę. Podczas ich spotkań zaczyna po między nimi kiełkować uczucie. Lecz czy pozwolą żeby wyrosło?
          Z góry dziękuję!
          xoxo, Zochaautorka<3