Witam wszystkich, a zwłaszcza członkinie Kompanii!
Troszkę mnie tu nie było... NO, JAKIEŚ CZTERY MIESIĄCE. Ale kto by tam się przejmował!
Powodów było wiele, bardziej lub mniej błahe. A to złe samopoczucie, które w konsekwencji powodowało blokadę na jakąkolwiek twórczość. A to rozleniwienie, bo tak ciepło na dworze. Troszkę też natłok dziwnych myśli. Ale z jesienią przyszła dobra (mam nadzieję!) zmiana.
Oficjalnie poprawiłam całą "Kompanię z Królestwa Narkomanów" oraz przygotowałam dwa zapasowe rozdziały na przyszłość. Z tego też powodu mam zaszczyt ogłosić:
Wracam, piszę cotygodniowe rozdziały i proszę o wybaczenie moich kilku małych, ale jednak kochanych czytelników!
Alleluja i do niedzieli!