Selfless143

Tak mi się spodobała twoja książka o Jaśku, że nie mogę się powstrzymać i pisze ten komentarz. Świetnie ujęłaś to, co chciałam przeczytać. Nic nie działo się za szybko, było subtelne i na miarę panujących czasów. Dziękuję ci za umilenie wieczoru!!

Awarko

Hejoo! Widzę, że czytałas „Władców Ruin”. Co myślisz o tej pracy?
          Miłego dnia!

Awarko

@CzzerwonyKapturekk dziękuję Ci bardzo. To fakt, w tę pracę wkładam masę czasu, wiedzy i serca, staram się, by nie była nudnawa i ciężka, by także uczyła. dziękuję Ci bardzo za te słowa, wzięłam je sobie do serca i jestem Ci wdzięczna <3
Reply

CzzerwonyKapturekk

@Awarko Dotarłam dalej :D Prawdę mówiąc, wcześniejsza opinia odnosiła się do pierwszych rozdziałów. Piszę po takim czasie, bo zdaję sobie sprawę,  ile pracy musiało być włożone w to opowiadanie i jak nietrafny jest mój pierwszy komentarz, patrząc na to jakie zmiany zaszły przy kolejnych rozdziałach.  Twoje opowiadania to prawdziwy wehikuł czasu. Mają wszystkie te momenty,  które w książkach są spychane na boczny tor, chyba, że to ja mam niedosyt. Wszystko jest tak, jak ma być. Idealne wkomponowanie momentów  grozyi radości  na tle całej akcji. Bohaterowie są barwni, mają te swoje wady i zalety, co czyni ich ludźmi,  a nie slicznymi laleczkami w "nieco" trudniejszych czasach. Na pewno będę czytać dalej.
Reply

CzzerwonyKapturekk

@Awarko Witam! Przyznam szczerze, że nie czytam za często podobnych prac, ale podobało mi się. Lubię taki, nie wiem jak to nazwać, może "dziecięcy " styl pisania z nieco innej perspektywy. Wiem, że nie powinnam z racji na tematykę, ale parę razy uśmieszek cisnął mi się na usta, przykładowo z tym powodzeniem Polski u Hitlera ;)
Reply