Cześć! Nieśmiało przychodzę z zaproszeniem do mojej nowej opowieści z gatunku urban fantasy. Zapraszam do lektury i poznania świata, w którym śmierć nie jest końcem, lecz początkiem. Gdzie dusze nie zawsze trafiają tam, dokąd powinny, a Wysłannicy zapomnieli już, komu służą. To opowieść o winie, zaufaniu, miłości i przeznaczeniu. Nie wszystko, co umiera, znika. Czasem zostaje, by szeptać w snach tych, którzy jeszcze oddychają.
https://www.wattpad.com/story/403220360-dług-klucz-zdrajca-dusz
PS. Mam w planach wrócić do Tajemniczego Lasu w najbliższej przyszłości. :)
Pozdrawiam serdecznie! :)