DZIK_SAMURAJ

Może ktoś czeka z niecierpliwością na rozdziały któregoś z opowiadań? Wybaczcie, że się tak obijam. Moje życie to jakiś rollercoaster (czy jakos tak) ostatnimi czasy i gdy siadam do czegokolwiek... Mam pustkę. Albo chcę pisać same smutne rzeczy. A Wy nie chcecie samych smutnych rzeczy, nie?! Sesja nadchodzi a wiadomo - wszystko lepsze od nauki więc wrócę z poczwórną dawką pomysłów. I mam nadzieję, że już będą to pozytywne myśli. Trzymajcie kciuki! PS. Dzięki za wszystkie miłe słowa w komentarzach. Serio, sprawdzam je na bieżąco i bardzo budują moje upadające poczucie samej siebie. Dzięki internetowe ludki <3

DZIK_SAMURAJ

@ LyCcoris  byłam pewna ze fani knb wymarli i przestalam pisać myśląc że nikt tego czytać nie będzie :o
Reply

LyCcoris

@DZIK_SAMURAJ kurde wchodzę tu, myśle ze będzie kontynuacja aokise z bloga, a tu brak, nie fair
Reply

unravel_chingyu

@DZIK_SAMURAJ Ja czekam na powrót do Naruto :c
Reply

DZIK_SAMURAJ

Może ktoś czeka z niecierpliwością na rozdziały któregoś z opowiadań? Wybaczcie, że się tak obijam. Moje życie to jakiś rollercoaster (czy jakos tak) ostatnimi czasy i gdy siadam do czegokolwiek... Mam pustkę. Albo chcę pisać same smutne rzeczy. A Wy nie chcecie samych smutnych rzeczy, nie?! Sesja nadchodzi a wiadomo - wszystko lepsze od nauki więc wrócę z poczwórną dawką pomysłów. I mam nadzieję, że już będą to pozytywne myśli. Trzymajcie kciuki! PS. Dzięki za wszystkie miłe słowa w komentarzach. Serio, sprawdzam je na bieżąco i bardzo budują moje upadające poczucie samej siebie. Dzięki internetowe ludki <3

DZIK_SAMURAJ

@ LyCcoris  byłam pewna ze fani knb wymarli i przestalam pisać myśląc że nikt tego czytać nie będzie :o
Reply

LyCcoris

@DZIK_SAMURAJ kurde wchodzę tu, myśle ze będzie kontynuacja aokise z bloga, a tu brak, nie fair
Reply

unravel_chingyu

@DZIK_SAMURAJ Ja czekam na powrót do Naruto :c
Reply

DZIK_SAMURAJ

Czekacie na obiecane "Kwiaty dla Ciebie"? Wybaczcie, że zajmuje mi to tyle czasu!
          1. Dużo serca staram się w to włożyć, więc wymaga to więcej pracy.
          2. Studia, studia, studia. Piszę również artykuły naukowe do zeszytów studenckich, więc nie mam tyle czasu ile bym chciała...
          3. Mam kontuzję utrudniającą pracę. 10 lat pisania opowiadań daje w kość i chyba nabawiła się zespołu quervaina (czy jakos tak) i nie mogę dużo napisać jednorazowo. W skrócie - boli.
          
          ALE!
          
          Mogę Wam teraz powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z tego co do tej pory udało mi się tam napisać! Mam nadzieję, że Wy też będziecie!
          Myślę, że w środę w końcu opublikuje moje "dziecko" :).
          
          Miłego wieczoru kochani/kochane!