Dobry wieczór :)
Nie chciałam zajmować kolejnej notki opowiadania,na krótka informacje,dlatego postanowiłam udostępnić ja na profilu. Nie zrezygnowałam z opowiadania, nawet przez sekundę nie wyrzuciłam z umysłu historii Charlotte oraz Harriego, moim jedynym wrogiem jest brak czasu. Szkoła, praca, dom, związek, obowiązki, wszystko zapycha każda sekundę dnia, wysysa ze mnie siłę i uniemożliwia napisanie chociażby skrawka dobrego rozdziału. Bardzo przepraszam za opoźnienia, mam nadzieje,że znajda sie chętni do przeczytania kontynuacji,gdy wreszcie złapie cenna chwilkę na napisanie jej. Pozdrawiam cieplutko