Smutna prawda jest taka, że nie dam rady pisać dalej tego fanfica o alternatywnej rzeczywistości.
Po pierwsze, źle do tego podszedłem, to znaczy, pewnego razu czytając inne fanfiki tu stwierdziłem "Ej, tez mam pomysł" i zacząłem pisać. Bez żadnego głębszego myślenia. I faktycznie teraz to widać, bo po krótkim czasie w ogóle nie mam na to pomysłu i po prostu mnie nie interesuje własny fanfic. Powinienem bardziej sie przygotować i pomyśleć co dokładnie chce pisać.
Po drugie, pomimo tego, że to alternatywna rzeczywistość, to takie postacie jak Zoey i Mike grają główną rolę w moim fanficu. I to jest zła decyzja z mojej strony, bo to postacie całkowicie rozwinięte, nie chce mi sie szczerze pisać ich wątków. Powiem więcej bo i tak już nie będę pisał, Zoey miała dojść do finału, gdzie już raz w finale była. Przy kolejnym fanfiku, jako uczestników, na pewno wykorzystam tylko postacie, które w oryginalnym TD nie dostały dużo czasu lub po prostu nie były finalistami.
Po trzecie, mimo tego, że pomysły "alternatywnych rzeczywistości" zawsze są ciekawe, to chyba jeśli chodzi o totalną porażkę pisanie takiego czegoś to nie moja bajka.
Podsumowując, źle się zabrałem do tego fanfika, pisałem na szybko, nie zaplanowałem wiele, nie poboba mi się jak użyłem postaci niektórych. Przepraszam, ale nie kontynuuje go, nie mam siły ;-; Nie lubie też zostawiać niedokończonych rzeczy, więc z wattpada go usune. Jeśli ktoś jakimś cudem jest zdolny stwierdzić "Ja bym twój kontynuował" to nie ma problemu.
Na pewno w przyszłości napisze tu fanfika o Totalnej Porażce bo mam od groma pomysłów w głowie, ale nie teraz i nie tego, na tego nie mam pomysłu i siły, miłych wakacji :D