Daistef

Zaczynam swoją przygodę poraz kolejny kontynuując You Will Be Mine. Będzie trzecia część. Nie ukrywam,że robię ją z myślą o was. Do tej pory bardziej starałam się stworzyć coś pod trochę własnym kątem,a raczej swoją własną koncepcją, lecz doszłam do wniosku,że skoro tak bardzo podobały wam się pozostałe części,albo tylko pierwsza,to spróbuję skończyć historię Vivienne i Arona,bo wiem, że wielu z Was jest ciekawych jak potoczy się ich dalsze życie. Mam nadzieję,że ta część może was usatysfakcjonuje bardziej niż druga. Mam kilka różnych pomysłów. Na razie wleciał pierwszy rozdział, nie jest on może długi,ale po takiej przerwie wśród tych bohaterów dopiero powoli się wdrażam i na nowo zapoznaje ze starymi bohaterami.
          	Pamiętajcie,że to wszystko dzięki wam i przede wszystkim dla was. Gdyby nie chęć innych do kolejnej części,nie wiem czy ruszyłabym z tym dalej. Pozdrawiam was ciepło, trzymajcie się, zdrowia bo jest teraz ważne. W razie jakichś pytań, na wszystkie odpowiem.
          	

-Gosix-

@ Daistef   najlepsze co mnie dziś spotkało
Reply

Lavena_watt

MercyTeBooks

Jedna decyzja. Tylko jedna wystarczyła, aby moje pozornie poukładane życie znowu runęło. Jedno spojrzenie stalowych, zimnych oczu okazał się być początkiem. Gdybymwiedziała... Pewnie nigdy nie odważyłabym się patrzeć w te oczy z taką ciekawością. 
          
          Uciekałam. Uciekałam naiwnie wierząc, że uda mi się zapomnieć o mroku, który wił się w moich wspomnieniach sprzed kilku lat. Nie przypuszczałam, że ten mrok nagle mnie dogoni i stanie się tak cholernie fascynujący. Tak bardzo, że nagle zapragnę na powrót się w nim zanurzyć, otoczyć się znajomą pustką, zacząć liczyć uderzenia serca, zgniatać w dłoniach strach. 
          
          Nic nie liczyło się dla mnie tak bardzo jak zachowanie sekretów w tajemnicy. Spektakularna zmiana adresu miała mi w tym pomóc. Nie przewidziałam jednak, że w nowym miejscu spotkam człowieka, który zmusi mnie do przesunięcia granic. Który doprowadzi mnie do krawędzi, by przypomnieć jak smakują skrajne emocje. Któremu pewnego wieczoru wyszeptam całą prawdę. Który wsiąknie w moje życie niezauważalnie i nagle stanie się tak ważny, że będę chciała porzucić wszystko, aby ruszyć za nim w ogień.
          
          Abym to zrozumiała musiał zawalić się cały mój świat. W przerażająco doskonały sposób. Boleśnie. Prawdziwie. I spektakularnie.
          
          A najbardziej przerażająca w tym wszystkim wszystkim okazała się nienawiść. Idealnie piękna. Szalona. Nadzwyczajna. Nieodgadniona. Wdzięczna i dumna. I tak namiętna, że nie potrafiłam się jej oprzeć.
          
          Zajrzyj, przeczytaj, zostań. 
          
          Poznaj świat Nicole Casteel. 
          
          Zapraszam, MercyTe.
          
          https://www.wattpad.com/story/342029685?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=MercyTeBooks&wp_originator=0%2BeVAPIJrEoGlihl8V1IFqrxQjDlhTDjMdS5F8b1T7%2FYUXVtqoOtNdh%2BQrWkmODSqK807qzcv0NiiW3sjkfyuqjN8xj8H0Exwhnxv0K9jsQ%2B67Z4Ikf4jKcM4twIJUpW
          
          

AlayCollins

cherriesess

stassienka

Hi! Od jakiegoś czasu piszę poradnik wyrwany z życia ,, How to love yourself” , dosłownie nic nie jest tam owijane w bawełnę. Pokazuje prawdziwą stronę pokochania siebie i dążenia do tego. Będę wdzięczna jeśli zerkniesz! Słyszałam miłe opinie od moich znajomych, myślę, że nie pożałujesz wejścia:) Buziak!

Viiveen

Cześć! Z ogromną chęcią zapraszam Cię do zerknięcia na moje opowiadanie pod tytułem "Whiskey". Rozdziały wpadają co kilka dni, bo staram się pisać na bieżąco. Poznasz zimny charakter Alexandra Moore'a i wybuchową dziewczynę, czyli Vivian Johnson. Między tą dwójką są ciągłe zażyłości ale też kłótnie i kłopoty. Zapraszam serdecznie i mam nadzieję, że Ci się spodoba! W jednym rozdziale jest także nawiązanie do Małego Księcia. Miłego czytanka <3 „- Już łatwej uwolnić się od Whiskey niż od Ciebie.” Alexander Maximilian Moore https://www.wattpad.com/story/250929224-whiskey