~Powiedz mi co widzisz patrząc w lustro?

~Wiesz co ja widzę?
Gdy patrzę w lustro nie widzę niczego.

•••Słucham?

Gdy patrzę w lustro nie widzę niczego. Przyglądam się jedynie odwróconemu otoczeniu, gdyż nie potrzebuję widzieć siebie.
Poznasz się dopiero, gdy w lustrze nie będziesz w stanie się dostrzec.~
•••Co to znaczy?

~Jesteśmy tylko obrazem jakim widzi nas społeczeństwo. Każdy ocenia nas po swojemu.
Świat w jakim żyjemy zmusza nas do stawania się identycznymi, jak wszyscy, dusząc jakąkolwiek indywidualność. 
To kim naprawdę jesteśmy jest informacją wyłącznie dla nas, gdyż inni zawsze oceniają nas swoją miarą. 
 Tak więc, jeśli widzisz siebie jako to co wymieniłeś będziesz tym, będziesz się tak czuć dopóki tego nie zmienisz. 
 Cokolwiek nie zrobisz społeczeństwo nie spojrzy na Ciebie inaczej. Więc, zamiast zmieniać swoje poglądy dla społeczeństwa, zmień je dla siebie.
Inni nie muszą Cię lubić i akceptować dopóki Ty akceptujesz siebie. 
Jeśli widzisz w sobie kogoś wartościowego jesteś wartościowa cokolwiek nie powiedzą inni.
Nie musisz być taka jak oni. Nie musisz być lubiana, szanowana czy pożądać schematu życia, który teoretycznie ma być szczęśliwym. Po prostu bądź sobą i pokochaj to.
Wtedy staniesz się szczęśliwa. 
Nie ważnie kto próbować Cię będzie złamać.~

•••(szloch)

~To ma sens, prawda?


Jeśli wiesz skąd to cytat możesz dać znać^^