𝒱𝒾𝒸

KOCHAM „LOST IN LOVE”

Pierwszy rozdział "Christmas Gift" już na was czeka ;) 
          
          Kochani, z całego serca chciałabym życzyć wam radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, cudownego czasu z rodziną, zadowolenia z prezentów i pysznego jedzonka oraz szczęśliwego nowego roku, niech będzie lepszy niż poprzedni, bo nas wszystkich poskłada.
          Chciałabym podziękować tym którzy ze mną zostali i o nie nie zapomnieli mimo, że nie byłam tutaj aktywna bardzo długo. 
          Kocham was. Do następnego rozdziału <3

Dziś miałam w planach opublikować pierwszy rozdzial "Christmas Gift" ale jest już dość późno, więc stwierdziłam, że bardziej go dobracuję i zrobię Wam jutro świateczny prezent <3 

W najbliższym czasie opublikuję moje plany dotyczące każdego opowiadania jakie znajduje się na moim profilu. Bądźcie czujni <3
          

Witajcie! Straszliwie długo mnie tutaj nie było, ale potrzebowałam resetu i pozbierania wszystkich myśli. Długo zastanawiałam się czy w ogóle kontynuować tutaj swoją twórczość i zdecydowałam że wracam! Powracam i to z nową książką o tematyce świątecznej! 
          "Christmas gift" to opowiadanie, które - mam nadzieję - wprawi was jak i mnie w świąteczny nastrój. Czeka na was opublikowany prolog, a już niebawem pierwszy rozdział :)
          
          Jeśli to widzicie to proszę, zostawcie coś po sobie, bo chciałabym zobaczyć ile osób jeszcze o mnie pamięta <3

Witajcie. Ze smutkiem muszę was poinformować że w najbliższym czasie nie pojawią się nowe rozdziały Destroyed. Członek mojej rodziny przegrał walkę z podobną chorobą i nie dam rady. Dziś pożegnałam ją po raz ostatni i podjęłam taką decyzję. Mam nadzieję że zrozumiecie. Niech spoczywa w spokoju [*]

Kochani, bardzo was przepraszam ale wyjechałam na wakacje niespodziankę (o których obviously nie wiedziałam). Potrwają one 2 tygodnie i zapewne wpłyną na datę opublikowania rozdziału. 
          love you xx.

Jeszcze dzisiaj, lub jutro wieczorem zacznę pisać nowy rozdział! Kocham was <3 x

Hejj uhm... Zastanawiam się, czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta haha. Chciałabym I na pewno dokończę Destroyed bo nie jestem w stanie tego porzucić. Wiem, że kilka osób czeka na kolejne rozdziały i bardzo was przepraszam, że zajmuje mi to tak długo. 
          Mam do was pewną prośbę, chociaż może nie powinnam, jeśli widzicie te wiadomość, to proszę, proszę, zostawcie coś po sobie. Dziękuję i raz jeszcze bardzo przepraszam. <3

Naprawdę chciałabym  tu wrócić i dokończyć pisanie tego fanfika. Ale nie mam pojecia co z tego wyjdzie.