Cóż jestem początkującym „pisarzem" lub bardziej, osobą, która daje upust, swojej wyobraźni na papier, zależnie od tego, kiedy ma tak zwaną „wenę", a kiedy nie. Niegdyś nawet nie pomyślałbym o tym, by zacząć pisać i skupiałem się na rysowaniu, co też było po to by moja wyobraźnia nie siedziała tylko w mojej głowie :D. Do pisania zainspirował mnie znajomy, który powiedział, żebym spróbował, bo co mi szkodzi jak i tak mam dużo pomysłow.