Ja prozy nie chwytam i słabe zdania składam,
Nic nie wychodzi, mimo że serce w to wkładam,
Więc w wiersz uciekam, bo jedyna tędy droga.
Trzynastozgłoskowiec? Nie straszna mi ta trwoga.
Na wyżyny poezji raczej się nie wznoszę
I o tytuł wieszcza też nikogo nie proszę,
Jest to moja ekspresja i sposób na nudę,
Na smutki i radości, zabawę i chlubę.
Tak po prostu zapraszam do czytania wszystkich,
Tych damskich i męskich, dalekich jak i bliskich.
Każda ludzka atencja jest dla mnie zaszczytem,
Jeśli wiąże się z Twym uśmiechem czy zachwytem...
Jeśli więc pośrednio wpływam na poprawę Twego nastroju,
To ma skromna osoba może zaznać wewnętrznego spokoju.
A jeśli nakłonię do rzeczywistości przemyślenia,
To spokojnie mogę umierać bez wyrzutów sumienia.
I love You 3000
- Trzynasta planeta od Słońca
- JoinedJuly 17, 2019
Sign up to join the largest storytelling community
or
Stories by półżartempółserio
- 4 Published Stories
Wiersze, które chciały być Pieśnia...
100
29
4
Kiedy natchnienie przychodzi późną nocą.
#174 in bóg
See all rankings
Johnlock'owe trupowanki
69
12
4
Sherlockowa komedia od fanki dla fanów,
O Johnie i Sherlocku - romansie tych panów.
To wycinki z ich życia...
+12 more
Trzynastozgłoskowcem o rodzinnym o...
483
134
13
"Trzynastozgłoskowcem o rodzinnym obiedzie,
czyli o tym jak cioteczka do nas przyjedzie"
Sytuacji...
#4 in prawiepoezja
See all rankings