Deathiee

Podbijamy wattpada 18 i 76 miejsce w " #poezja". Choć preludium i tak najwyżej było tam na czwartym miejscu... 
          
          Jak obiecałem, tak wstawiam notkę dotyczącą preludium. 
          
          1. Czy będzie druga część? 
          Nie wiem, na tę chwilę nie planuję, bo mam różne inne pomysły :)
          2. Może będą za to jakieś specjalne rozdziały do tej książki. Nie jako druga część, ale jako takie okazjonalne oneshoty z tego uniwersum. Zależy od głosów na ten temat. 
          3. Co dalej? 
          Na pewno jakieś takie krótkie formy jak Jabłko Adama, bo to przyjemnie się pisze i zdążam skończyć, zanim tracę motywację (XD) Tymbardziej, że przyznam się, idę teraz do klasy maturalnej i będzie trochę zamieszania. 
          Oprócz tego zobaczymy jak będzie z tym obiecanym Słowackiewiczem... Tego jest strasznie dużo na wattpadzie i nie wiem, czy w ogóle do kogoś by to dotarło. Nie mam też póki co jakichś spójnych pomysłów na fabułę. 
          4. Będę za to tworzyć własne uniwersum, trochę bardziej idące w stronę fantazy, a niżeli historycznych fanfików albo wierszy o jabłkach. Z tym będzie wiele więcej pracy, więc zobaczymy, kiedy i czy powstanie ta książka. Mam zamysł epickiej fabuły, ale muszę zrobić okładkę, bardzo dużo rysunków (okładki, postaci, różnych istotnych szczegółów, stworzeń i mapy) no i w dodatku musiałbym to wszystko napisać, a przy robieniu własnego kontentu a nie takiego fanfikowego nie wiadomo nawet, czy ktoś to przeczyta xD
          5. W związku z tym że preludium się skończyło, będę wdzięczny za wasze opinie zwrotne, albo jakieś polecajki tego fanfika :). Będę żulił, ale ważne są dla mnie te gwiazdki i obserwacje. Większa grupa odbiorcza zachęca do działania. W dodatku zawsze obczajam też wasze profile. 
          6. Wszystko co stworzycie inspirowane tym fanfikiem jest mile widziane  jak coś zawsze jestem dostępny tu i na pv :) 

Wleciał też bonusowy, krótki wiersz? Poemat? Rymowane opowiadanie? 
          
          W sumie nie wiem, do jakiego gatunku to dociągnąć. 
          
          Inspiracją było drzewo za płotem na wakacjach XD
          
          Mam nadzieję że wam się spodoba  takie trochę dla beki, w starym stylu 

Preludium deszczowe oficjalnie dobiegło do końca... Było ciężko. Było długo, ale dziękuję wszystkim za wytrwałość (zwłaszcza, że trwała ona chyba dwa lata xD) 
          
          Mimo że z perspektywy czasu uważam, że nie jest to zbyt wybitne dzieło literackie i że wiele rzeczy mogłoby być zrobione lepiej, to jestem dumny z całego tego projektu. Wiele mnie nauczył i przede wszystkim otworzył drogę na więcej takich rzeczy;) 
          
          Nie wiem, co mogę wam jeszcze powiedzieć. Cieszę się i dziękuję wam za obecność tutaj !  
          
          Jeśli macie jakiekolwiek pytania, możecie napisać tutaj, albo do mnie na pv :) zawsze chętnie odpowiem. 
          
          Na pewno coś jeszcze napiszę na temat Preludium, ale o tej godzinie (4:27) chyba bardziej powinienem iść spać. 
          
          
          W każdym razie, miłej końcówki wakacji z "Preludium Deszczowym" 
          
          Potraktujecie ten post jako zachętę do zadawania pytań xD

Krótka wiadomość — jutro postaram się wstawić wam kolejny rozdział . Dość tego polsatu i trzymania w niepewności. W końcu do końca książki zostało nam jakieś cztery rozdziały... Muszę szybko to wszystko napisać i opublikować. Ostatni rozdział jest gotowy od roku, ale po lekkiej zmianie w fabule będę musiał go dopracować. 
          
          A co potem? Napewno jakiś kolejny fanfik. Z tego uniwersum, lub z innego, wymyślonego. Może na trochę poważniejsze tematy (jakby w Preludium Deszczowym było zbyt mało dramatu) 
          
          Oprócz tego na pewno jakieś specjalne oneshoty z tego fanfika :] Może trochę memów, ciekawostek. Planuję też porobić jakieś ilustracje do tej książki, ale zobaczymy co z tym będzie 

Wesołego nowego roku!

Preludium deszczowe zyskuje na popularności  
          Jestem trochę spóźniony, ale chciałbym życzyć wszystkim moim ósmoklasistom powodzenia na egzaminie  Na pewno sobie poradzicie, na dobrą sprawę został wam tylko angielski, a ja pamiętam go jako najłatwiejszy. 
          
          Obecnie nadrabiam sam ze szkołą - wszystko dzieje się tak dynamicznie, że trochę nie wyrabiam, więc do Lisztina przysiądę jak naprostuję swoje sprawy. Myślałem, żeby zrobić może jakiś oneshot, z tą samą fabułą, ale może na przykład już gdzieś w przyszłości ;) 
          
          Zauważyłem też, że od dawna miałem w "o mnie" wpisane jakieś losowe kilka znaczków i teraz nie wiem, czy jestem jakiś zhackowany, czy po prostu poklikałem sam xD już to poprawiłem - dodałem też zaimki, żeby rozwiać wątpliwości. 
          
          Ale podsunęło mi to pomysł, żeby w przyszłości zrobić jakieś q&a, albo coś w tym stylu. Podejrzewam że jest mało zainteresowanych, ale nawet dla małej grupki zawsze warto :] Takie uroki bycia niezbyt znanym twórcą, przynajmniej mam czas każdemu indywidualnie odpisać i poświęcić uwagę. Trzymajcie się i do zobaczenia przy nowym rozdziale Lisztina! 

Trochę dziwna sprawa, ale pisałaś komentarz pod moim prologiem z Jegulus i chciałam się zapytać jakich Regulus miał znajomych i jacy oni byli bo nie wiem gdzie to znaleźć

Dzień dobry wszystkim 
          
          Raczej dobry wieczór, ale pewnie będziecie to czytać następnego dnia. 
          
          Szkoda, że nie można wstawiać tu zdjęć/screenów. To by ułatwiło mi pracę, z resztą mógłbym opublikować wam jakieś smaczki i spojlery z fanfika 
          
          Zapowiada się intensywny weekend pisania, mam nadzieję że niedługo uda mi się go skończyć - ale muszę przebrnąć przez najważniejszy moment (283783 opis grania na pianinie - bo kto by się tego spodziewał) 
          
          Drugiej części raczej nie planuję. Wydaje mi się, że byłby to odgrzewany kotlet, w dodatku ze słabej mikrofali. Za to w planie jest następny fanfik. Z tego samego AU, ale inny ship ;) Chociaż to bardzo odległy plan - pewnie zajmie mi kolejne kilka miesięcy. Postaram się do jutra wstawić chociaż jeden rozdział Lisztina, przy dobrym wietrze będzie więcej. 
          
          Dzięki za przeczytanie, miłego dnia/wieczoru wszystkim :] 

Długa, długa przerwa. Wiem, ale chwilowo złapało mnie wypalenie w pisaniu... Na szczęście już wracam i postaram się znów pisać regularnie :] 
          
          Aby trochę wam wynagrodzić czekanie, opowiem wam o postępach w Preludium Deszczowym. Docelowo ma mieć 13 rozdziałów - ostatni jest już gotowy, będę musiał wprowadzić drobne poprawki, bo zmieniłem trochę koncepcję, ale mimo tego jestem z niego dumny. 11 i 12 rozdział są napisane mniej więcej do połowy. Aktualnie pracuję nad 8, żeby wam go wstawić - w całości do napisania jest jeszcze 9 i 10. Myślę więc, że praca trochę przyspieszy w najbliższych dniach :) 
          
          Jeszcze raz przepraszam was że musicie tyle czekać, oraz za robienie nadziei powiadomieniem xD
          Dzięki za wyrozumiałość i cierpliwość ❤️
          
          Ps. Pomyślałem, że może pisanie tutaj jakichś krótkich wpisów pomogłoby mi rozwinąć konto, a wam urozmaicić czekanie. Co o tym myślicie? 

Musicie wybaczyć, że dalej nie ma rozdziału :') mam ostatnio za dużo rzeczy na głowie żeby pisać, ale jak tylko trochę się rozluźni, rozdziały będą wstawiane częściej