Hej! Znalazłam Twój komentarz, że lubisz malownicze opisy, pod innym opowiadaniem. Po opisie widzę, że teamtyka około anielska i magiczna wpasowuje się w Twój gust, dlatego postanowiłam zaryzykować i zaprosić Cię do siebie :)
https://www.wattpad.com/story/325964723-zay-z%27khar-jedno-serce-dwa-cia%C5%82a
300 lat. Dokładnie tyle czasu Ellelet spędziła samotnie w Sali Przejścia. Sali, do której raz za razem odprowadzała dusze zmarłych istnień po zakończeniu ich ziemskiego żywota. Całe niebiosa znały jej obowiązkowość i zbyt przykładne przestrzeganie wszelkich możliwych zasad. Nawet w boskiej przestrzeni było to niespotykane.
Nagle jednak jej monotonny, przewidywalny styl bycia zostaje zaburzony za sprawą nagłego wezwania Najwyższego. Ellelet otrzymuje zadanie, które nigdy wcześniej nie spotkało żadnego Anioła Światła. Jej jedynej został przydzielony podopieczny.
Czy Ellelet poradzi sobie w nowej roli? Na czym polega wyjątkowość podopiecznego jednego z najwyższych aniołów? Te oraz inne pytania dręczą Ellelet, lecz który anioł śmiałby odmówić Ojcu wszystkich bogów?