sukispam

Merry Christmas ✨✨

*wzdech* a więc... Zajęło mi to 2 dni, ale przeczytałam Czarę Ognia i jest mi smutno. Nie z powodu wydarzeń zawartych w książce, ale z tego że ta książka mi się skończyła ;-; to było poprostu piękne. Tylko tyle mam do powiedzienia, dziękuję, do widzenia, życzę miłego dnia

Wiem że jest 3:25 ale to jest z serii "co myśli kaktus o 3 w nocy":
          
          Jestem sobie u babci i zauważyłam pewno... Um... Nazwijmy to zachowaniem/zależnością. Polega to na tym iż w mojej rodzinie prawdopodobnie nie ma nocy w której każdy (z dorosłych) członków rodziny musi chociaż raz w nocy iść do kibla. Co jest najlepsze to się dzieje w miarę regularnie. W sensie mama zawsze idzie około 1:00 babcia około 2:00 a dziadek około 3:00. I to jest dziwne. Bo ja jak idę w nocy do kibla to żeby mieć przykrywkę aby rozprostować nogi po paru godzinach siedzenia na telefonie. Bo jak zasypiam wieczorem/w nocy to śpię do rana bez przerw na siku. I teraz powiedzcie mi: 
          
          Czy tylko ja mam taką rodzinę?

No dobra. Hasło, nazwa i e-mail zmieniony. Tylko teraz trzeba się modlić żeby to wystarczyło. Idę robić zapasowe konto, ale szkoda by było tego konta :( kurde to konto to moje największe życiowe osiągnięcie ;-;

@_Wandzix_Chan_  :3

Widzę kocią sekte :3
          

Od dzisiaj oficjalnie jestem Wattpadową Królową Angielską (powód 2 ogłoszenia niżej)
          
          Mnie się powinno powstrzymywać od wszelkich wyborów (np. Prezydenckich, na przewodniczącego klasy/szkoły itp.) 
          
          Dlaczego?
          
          A dlatego.
          
          Za każdym razem gdy na kogoś głosuje to musi wygrać przeciwnik. Dlatego przez całe wybory byłam bezstronna (tylko z tym małym promykiem nadziei że wygra Trzaskowski). Jeszcze wczoraj myślałam że jak nie pójdę z mamą na wybory i nie będę się mieszać to wygra Trzaskowski i będzie po kłopocie. Ale nieeeeee. Moja moc jest jeszcze większa. Ten procent dzielący go od wygranej to ten mój kawałek nadziei który miał nadzieje że wygra. DLACZEGO ZAWSZE MUSI WYGRYWAĆ PRZECIWNIK???  Świat mnie nienawidzi. ;-;

Po przesiedzianej nocy na tik toku, gdy się na dworze troche rozjaśniło o tej 4:53 w głowie przeciętnego zmęczonego człowieka jak ja zaczęły się pojawiać pytania typu:
          
          Iść spać czy nie iść?
          
          Czy pająk na moim parapecie żyje?
          
          Czy wie że ma na imię Stefan?(mowa o pająku)
          
          Czy płaci mi za czynsz?(ciągle mówie o pająku)
          
          Czemu mam taką dupną kamere w fonku?
          
          Psy mówią czy Marta jest wyjątkiem naćpanym zupą z literek?
          
          Ok ide spać bo tracę kontakt z rzeczywistością
          
          Dobranoc dla mnie, a wam życzę miłego dnia :3 
          
          bayoo~ 

Jeśli wygra duda to chce żeby społeczność wattpada nazywała mnie Królową Angielską.

Za Avatara, Heathers i Gravity falls już cię lubię 
          Miłego dnia