_LawYer_

Uniżenie dziękuję za obserwację, nadworna doradczyni pewnej Królowej. Czymże zasłużyłem sobie na ten zniewalający zaszczyt, jeśli of course można wiedzieć?

_LawYer_

@DiamondHunterrr
            
            Jakież poświęcenie z twej strony, madam, taka przyjaciółka/koleżanka/doradczyni to najprawdziwszy, jedyny w swoim majestatycznym rodzaju skarb, którego ze świecą można szukać, if you ask me. Oby tak dalej. W pełni rozumiem to, iż wszystko to jest pokłosiem twej troski o Królową.
            However. Mam rozumieć, iż z jakiegoś niewytłumaczalnie niewyjaśnionego, kompletnie nieznanego mi powodu zostałem niejako uznany za – jak sama to ujęłaś – „zagrożenie”, right? Sorry not sorry i z całym istniejącym szacunkiem, ale mam o wiele więcej ciekawszych, znaczniej wciągających rzeczy do roboty, aniżeli zabawianie się w jakąkolwiek formę „podejrzanych zachowań” – to po pierwsze. Za bardzo cenię swą własną reputację, a także samodzielnie budowany przez lata wizerunek, ażeby być takim typem człowieka, moja droga. Nie wydaje mi się, abym był na tyle znudzony or something like that, żebym porzucał swe relacje irl/bliższe znajomości internetowe na rzecz czegokolwiek ryzykownego. Jeśli zaś chodzi o moją tajemniczość godną niejednego archeona, to najzwyczajniej w świecie cenię swą prywatność/anonimowość ponad wszystko, gdyż uchodzi ona dla mnie za jedną z najcenniejszych cnót na tym oto internetowym polu walki.
Reply

DiamondHunterrr

@ _LawYer_  Ależ zapewniam cię, iż wierzę, że sam potrafisz o siebie zadbać, a to nie o ciebie, a to o naszą kochaną Władczynię się martwię i jej gust do ludzi poznanych w internecie. Dlatego obserwacje poczyniam ze względu na troskę o Nią, a nie o ciebie, my dear. Czuję się odpowiedzialna za wyłapanie wszelkich podejrzanych osobistości, które mają z Nią doczynienia i wyeliminowania ich wszystkich oraz potencjalnie powodowanych przez nich zagrożeń :) A ty mój drogi jesteś jak archeony - tajemniczy i niezbadany z powodu ekstremalnych warunków, w których żyjesz 
Reply

_LawYer_

@DiamondHunterrr
            
            What can I say zważywszy na okoliczności/more or less długotrwale oddziałujące konsekwencje/współczynniki aktualnej konwersacji? Well, that's excellent, że akurat tak czystym trafem wyszło. Believe me, całym sobą i wszystkim, co posiadam once again dziękuję ci za podzielenie się wraz ze mną tym wszystkim, a także za twoją dogłębną szczerość. Niewyobrażalnie to doceniam oraz cenię do istnych granic możliwości. I really appreciate każdy komplement pod swym personalnym adresem, każdą pochwałę w jakiejkolwiek formie and everything else, my dear.
            
            „Zbliżyć”, powiadasz? Cóż, Jej Wysokość z całą pewnością jest wspaniałą osobą i równie świetną partnerką do wspólnego tworzenia jednolitych, fikcyjnych historii, jednakowoż nasza relacja jest czysto biznesowa (tj. roleplayʼowa). Nonetheless, I'm a big boy after all, który własnoręcznie potrafi zadbać o siebie samego wręcz perfekcyjnie. Nie potrzebuję jakiegoś przesadnego bycia pilnowanym tudzież nadzorowanym przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek ¯\_(ツ)_/¯
            
            By the way, poświęcę teraz dłuższą chwilę czasu, ażeby pochwalić twe niezaprzeczalnie wyśmienite umiejętności wyobraźni przestrzennej, if you know what I mean.
Reply