aallexaaflower

Witam ❤️ mam nadzieję, że nie przeszkadzam. Jeśli lubisz obyczajówkę i romanse zapraszam do mnie na moje skończone opowiadanie. Jeśli nie lubisz tego typu wiadomości z góry przepraszam. 
          
          
          Czy można kochać dwóch mężczyzn jednocześnie?
          Ewelina niespodziewanie stanie przed trudnym wyborem - pójść za głosem serca czy rozumu? 
          
          Gorące uczucie, żonaty mężczyzna, oddany przyjaciel, pragnienie wielkiej miłości i lęk przed samotnością. Do czego może doprowadzić tak wybuchowa mieszanka?
          
          Pozwól porwać się magii przysypanego górskiego miasteczka ❄️❤️❄️❤️ 
          Gdzie przeznaczenie, los i przypadek przeplatają się na każdym kroku. 
          
          
          https://www.wattpad.com/story/331494558?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=aallexaaflower&wp_originator=8MDHoCc1XDrdW2YVo5%2Bw3DYdzvCLjAsaDpg0XbO2A%2FoLsz%2FRWR3LQAGEl5bzgS4GiAB74wtwIDnss09n3FOIpUpw8cdGtStBZo3o5d7i%2FGq61%2Fv5g4812yttnkfdK2dn

Ola_Lusia08_

Hej ❤ Przepraszam, jeśli przeszkadzam i zaśmiecam Ci tablicę, ale chciałabym Cię serdecznie zaprosić do przeczytania mojej pierwszej książki, pt. "Zlecenie. Serce Zabójcy". Pojawił się już epilog i oficjalne zakończenie ❤ 
          
          Jest to niezwykle pikantny romans z motywem kryminalnym. 
          
          Jeśli lubisz czytać romantyczne historie z dreszczykiem emocji, gdzie nie wszystko od początku jest cukierkowe, to zapraszam. ❤ Jest to bardzo namiętny dark romance o zakazanej miłości, która nigdy nie powinna się zdarzyć. Płatny zabójca, najlepszy z najlepszych i ona - kobieta, na którą dostał zlecenie. Czy tym razem zawaha się nacisnąć spust ? 
          
          Będzie mi bardzo miło, jeśli chociaż wpadniesz i zerkniesz na stworzoną przeze mnie historię. Jest dla mnie szczególnie ważna i wierzę, że to co do tej pory zamknięte było jedynie w mojej wyobraźni, pójdzie dalej w świat... ❤ 
          
          A może akurat Ci się spodoba? ❤ 
          
          "Miałem dostać to zadanie. Miałem sprawić, by Twoje serce przestało bić a od pierwszej chwili chciałem, by biło tylko dla mnie." 
          
          "Dla mnie nigdy nie był zabójcą. Już od pierwszej chwili miał imię, choć jeszcze nie chciał go wyjawić." 
          
          +18 
          
          http://www.wattpad.com/story/332065381?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Ola_Lusia08_&wp_originator=OAMXCU2YO1QYQd9uVrOA4eD1ipMCCuKsQk0aP%2BidsezZ32Nz2Dnfha0fubB7bVT91qBKXolJFCgQ5cxZ4ki5xGd7jTeJzieInXNNCKNqv4fsQ8DSz58sbjIxRkKBsBz2
          

DianaDiana1991

@ Ola_Lusia08_  Dziękuję bardzo . Skończę historię, która aktualnie czytam i z wielką chęcią zabiorę się za Twoje dzieło ♥️. Uwielbiam tu czytać, akurat romanse, bo przenoszę się wtedy w inny świat, a to jest bardzo uzależniające 
Reply

goldenbarbs

Hejka! Piszę, bo mam ci do zaproponowania opowieść w klimatach mafii. Mam nadzieję, że się skusisz i zajrzysz do mnie. :D
          Podrzucam fragmenty Golden sin. W imię zasad.
          
          "– Proszę cię, Harry… Zrobię, co będziesz chciał – wyjąkał.
          Miałem ochotę rozwalić mu głowę o zderzak jego samochodu, ale to nie przyniosłoby żadnych korzyści. Nie lubiłem marnować i ubrań, i szans na wydobycie informacji, a on z pewnością trochę ich posiadał.
          – Jestem przekonany, że tak będzie, przyjacielu. Skąd masz pieniądze? Jeśli będę musiał zapytać drugi raz, odstrzelę ci nogę. Potem drugą. – Potrząsnąłem nim."
          
          "– Harry Blythe. – Przedstawił się. Otrząsnęłam się na dźwięk jego głosu – przyjemnie zachrypniętego. Mam nadzieję, że powiedział to pierwszy raz i wcześniej niczego nie pominęłam.
          Patrzył mi głęboko w oczy, co mnie peszyło, ale intensywność jego spojrzenia nie pozwalała mi uciec wzrokiem.
          – Lana – szepnęłam ponownie.
          Ujął moją dłoń i nie odrywając ode mnie spojrzenia zielonych oczu, musnął wargami moją skórę."
          https://www.wattpad.com/842497595-golden-sin-w-imi%C4%99-zasad-029

DianaDiana1991

@ goldenbarbs  Dzięki wielkie za zaproszenie . Chętnie się skusze i zajrzę do Ciebie 
Reply

MargeryAnne

Hej. W wolnej chwili zapraszam na:
          
          https://my.w.tt/GKSAMI6TW4
          
          „Jeden z najbardziej wpływowych mężczyzn na świecie. Miliarder, który z dnia na dzień przestaje nim być w oczach kobiety, dla której jego majątek nie ma znaczenia. Jordan Carter nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo potrzebował kogoś, kto uświadomi mu, że jest biednym człowiekiem, ponieważ jedyne, co posiada to pieniądze. Czy Shaylene Johnson zdoła uświadomić biznesmenowi, że najcenniejszych rzeczy nie nabywa się za nie? Czy dyrektor generalny potężnego imperium doceni obecność skromnej barmanki, z którą pierwsze wrażenie będzie musiał powtórzyć?”
          
          Mam nadzieję, że zajrzysz i zostaniesz na dłużej, xx

DianaDiana1991

@ LilkaK  Dziękuję, na pewno wpadnę w odwiedziny i chętnie poczytam 
Reply

DD_DlaDoroslych

Zapraszamy na opowieść pełną kontrowersji:
          
          Podeszłam do półki z książkami, zauważając, że poza nimi znajduję się na niej także ramka. Nim znalazłam się na tyle blisko, by móc przyjrzeć się fotografii, Szymon powrócił. Odstawił węglarkę na środek i podszedł do mnie, ale nie patrzył na mnie, a ponad moją głowę. Wziął do ręki ramkę.
          – Przepraszam, zapomniałem, że tutaj jest. – Było mu głupio. Być może nawet był zmieszany.
          – Pokaż – zażądałam.
          Na początku wyglądało tak, jakby się wzbraniał. Szybko jednak przekazał na moje dłonie przedmiot. To było jego zdjęcie ślubne. Był na nim dobre kilka lat młodszy i bez zarostu. Włosy miał długie, zebrane w koński ogon. Kobieta zaś była brunetką w białej sukni i uśmiechem wymalowanym na twarzy.
          – Ładna – skomentowałam.
          – Zupełnie inna niż ty – odparł i zabrał zdjęcie. Wcisnął je między książki, tak by nie było już widoczne.
          – Co to znaczy?
          – Macie zupełnie inny typ urody, tylko tyle. – Odwrócił się na pięcie i powrócił do pieca. Po drodze zatrzymał Leona i rozczochrał jego jasne włosy.
          – A poza tym, jesteśmy podobne? – dopytywałam, będąc ciekawą.
          Szymon przykucnął, otworzył drzwiczki i milczał. Podkładał ogień za pomocą zapalniczki i starej gazety.
          – Zadałam ci pytanie – zauważyłam.
          – Moja była żona, to nie jest dobry temat na pierwsze rodzinne zimowiska.
          – Nigdy o niej nie mówisz – śmiałam zauważyć.
          – Bo pragnę zapomnieć.
          – Dlaczego? Znaczy, rozumiem, że rozwody bolą, że ludzie, którzy kiedyś się kochali, nagle skaczą sobie do gardeł...
          – Nie skakaliśmy sobie do gardeł. Rozstaliśmy się w spokojny sposób, jak na dorosłych ludzi przystało.
          – A więc nie było u was zdrady ani przemocy. Jaki był powód rozstania?
          Szymon nabrał głębiej powietrza. Wypuścił je.
          – Zajmij się dziećmi – niemal rozkazał.
          
          https://www.wattpad.com/story/167322629-miejskie-opowieści