Diavena

Załamałam się właśnie nad polskim pokoleniem nastolatków. Czy serio każdy błąd można zwalić na chorobę? Albo czy serio jeśli już protagonista ma chorobę to mimo niej ma być wypas super mądry? Rozumiem jakby autor taki był to wtedy ma to realnia...ale autor jest na poziomie cenzurowania "kurwa" i wątpię, że z powodu wydźwięku, raczej z powodu niemożności napisania tego dobrze, przykładowo "kó**a" to jest wręcz obraźliwe dla naszego narodu. Czy ktoś zna dobre ff z Percy'ego Jacksona i bogów Olimpu? Natknęłam się na zbyt wiele porażek, strasznie oklepanych i wręcz odtrącających już ff, których nie da się zdzierżyć no i boję się, że kolejne doprowadzi mnie do palpitacji serca (czuję się jakbym czytała pracę 10-latków, a mimo to piszą oni o serii książek, tracę wiarę w to, że ludzkość przez czytanie jest w stanie zacząć myśleć).
          	
          	Byłabym wdzięczna za ratunek
          	
          	No i dobranoc

Diavena

Załamałam się właśnie nad polskim pokoleniem nastolatków. Czy serio każdy błąd można zwalić na chorobę? Albo czy serio jeśli już protagonista ma chorobę to mimo niej ma być wypas super mądry? Rozumiem jakby autor taki był to wtedy ma to realnia...ale autor jest na poziomie cenzurowania "kurwa" i wątpię, że z powodu wydźwięku, raczej z powodu niemożności napisania tego dobrze, przykładowo "kó**a" to jest wręcz obraźliwe dla naszego narodu. Czy ktoś zna dobre ff z Percy'ego Jacksona i bogów Olimpu? Natknęłam się na zbyt wiele porażek, strasznie oklepanych i wręcz odtrącających już ff, których nie da się zdzierżyć no i boję się, że kolejne doprowadzi mnie do palpitacji serca (czuję się jakbym czytała pracę 10-latków, a mimo to piszą oni o serii książek, tracę wiarę w to, że ludzkość przez czytanie jest w stanie zacząć myśleć).
          
          Byłabym wdzięczna za ratunek
          
          No i dobranoc

Diavena

Ktoś chce mnie uratować od doczesnego życia. Właśnie popełniłam błąd życia, włączyła mi się kamerka na końcówce matmy, moja klasa ma z tego niezłą bekę, koleżanka i kolega mówią, że to nic, w końcu wiele osób gryzie długopis podczas nauki, ale kurwa nikt tego przecież nie robi podczas matmy! I na kamerce! 
          
          To może ktoś mnie uratuje? Albo przygarnie bym zaczęła nowe życie w czyjejś piwnicy bez złej przeszłości