DieKrote

jest 00:00, a ja sprawdzam, jak wyglądają buty Dantego i czy ktokolwiek z głównej czwórki ma sznurowane. to nie ma nic wspólnego z fanfikiem, tak se sprawdzam

DieKrote

elo szybka ankietka. nowy rozdział w zasadzie gotowy, wyszedł ~3000 słów.  wolicie dostać jeden po ~3000 czy dwa po około 1500? dopasuje się do większości, więc jak macie jakieś preferencje, to napiszcie tutaj ew na priv

DieKrote

ej lol ogólnie to albo dostaniecie rozdział wcześniej albo z opóźnieniem, bo no, jade sobie na wielkanoc do babci, u babci internetu niet i w niedzielsko nje będę miała jak wstawić. więc albo rozdział jutro albo z opóźnieniem (zależy to od tego, czy mi się zachce włączyć laptoka) 

_iluminacja

Ma ci się zachcieć
Reply

DieKrote

Okej, uznałam, że napiszę to tutaj, mam nadzieję, że dotrze do wszystkich, których wciąż interesuje PNFE. Mam obecnie ~4200 słów następnego rozdziału, czyli około połowę/trzy czwarte, zależy, jak mi się dalej będzie pisało. Oczywiście go podzielę, na fragmenty po około 2000. Dzielić już teraz i wstawić Wam jeden, czy napisać cały i dopiero dzielić i wstawiać?

DieKrote

@ Cynthia_Weiss  dobra, to wieczorem, bo chwilowo rodzina u mnie siedzi xD
Reply

Gynvaelweddien

@DieKrote Podziel i wstawiaj.
Reply

DieKrote

Uwaga, rzecz ważna.
          
          Zapamiętajcie datę 14.05.2017, bo oto dotarło do mnie, że nienawidzę swojego fanfiction. Jest niedojrzałe, za bardzo skupia się na Zhalii, wprowadziłam za dużo OC, a postaci z kreskówki są OOC do kwadratu.
          
          Niemniej, jest to moja najdłuższa w życiu praca i chcę ją skończyć. Materiału mam na jakieś 20 rozdziałów, plus epilog. Możliwe, że część z nich pominę.
          
          Dalej będę to też publikować. Nie, nie dlatego, że tak naprawdę uwielbiam swoją pracę, a to jest tylko atencyjna notateczka. Po prostu publikacja jest czymś, co zmusza mnie do pewnej regularności pracy. Dodatkowo, gdzieś z tyłu głowy, siedzi wciąż głupie przekonanie, że ktoś jednak to czyta i będzie mu przykro, jeśli skończę.
          
          Dlatego przepraszam, jeśli ta praca nagle wyda się wymuszona. Pewnie, kiedy skończę, zapiszę ją w jakimś pliku wstydu na kompie i usunę z Watt. Chwilowo jednak dalej będzie zaśmiecać ten portal.
          
          Ropuszka

DieKrote

Więc... Wcześniej tego nie wyjaśniłam, ups, trochę błąd. W tłumaczeniu właśnie pojawiła się July i tak sobie myślę, że chyba powinnam wam wreszcie uzmysłowić, że w moim zamyśle jej imię czyta się jak nazwę miesiąca lipca (pierwotnie miała mieć na imię June, ale akurat nadużywałam tego imienia w innych pracach, więc zmieniłam na July), a nie jak Julie.
          ***
          So, character named July will appear in next chapter. Her name is July like a month (at first I wanted to call her June, but I was using too much of that name, so I changed it to July), not like Julie.