DonaSparkle
Znikanie bez wyjaśnień jednak nie jest w moim stylu. Bez przeciągania - Odchodzę z wattpada. Na ile? Na zawsze. Pisać wciąż będę, w końcu muszę zakończyć to, co zaczęłam tutaj. Bez tego stracę cząstkę siebie. Pisanie jest dla mnie zbyt ważne, by wraz z odejściem z tej strony, zaprzestać to co do tej robiłam. Być może kiedyś "Nieuchwytna" wyrwie się z moich prywatnych zapisków i ukaże się światu. Kto wie, zobaczymy co przyniesie los. Bywajcie. Być może, jeszcze się spotkamy. <3