Hej Kochani!
BARDZO dziękuję za tyle wyświetleń i tyle gwiazdek pod "moją zabawką". Czytam wszystkie komentarze, lecz nie na każde odpowiadam. Jest mi cholernie miło, że tak ciepło przyjęliście moją pierwszą "książkę".
Od jakiegoś czasu miałam kryzys, więc nie pisałam. Mimo wszystko wspieraliście mnie bardzo mocno, za co jestem wam ogromnie wdzięczna.
Postaram się powrócić do mojej książki "I will risk everything for you". Dzisiaj dodałam kolejną część, więc jeśli jeszcze nie miałeś okazji jej zacząć czytać, serdecznie do tego zachęcam.
Od razu dodam, że nie dam rady pisać tak, jak "mojej zabawki", ponieważ chcę się skupić na nauce. W miarę możliwości będę pisać jak najczęściej, jednak na dziś, postanawiam dodawać rozdział co dwa tygodnie w niedzielę. Niedługo może się to zmienić.
Bardzo proszę o pisanie komentarzy, bo gwiazdki w porównaniu do nich, to nic. Nie będę już pisać, że "one mnie bardzo motywują", bo nie do końca tak jest. Lubię wiedzieć, że coś wam się posoba, a coś nie.
Jeśli więc masz jakieś spostrzeżenia napisz tu parę zdań, a ja z pewnością je zobaczę. A więc czas na moje standardowe:
Buziaki!
PS: Jeśli jeszcze ktoś mnie nie obserwuje, to gorąco do tego zachęcam!