Ummm siemano ziomeczki z tej strony...!
W każdym razie, taaa. Dziwnie mi. Widzicie, to konto założyłam dawno temu, co w zasadzie doskonale widać po dacie. Jest ono poniekąd świadectwem mojego dorastania, tego jak się zmieniałam, a w dodatku stanowi zbiór moich komentarzy sprzed x lat, z którymi nawet ja sama obecnie czasami się nie zgadzam. Fakty są takie, że konto to porzuciłam na rzecz górnolotnego odcięcia się od przeszłości i próbowałam tworzyć oraz istnieć w nieco bardziej kontrolowanej, dobrze zarysowanej rzeczywistości internetowej i tak dalej. Nie poszło mi najlepiej. Ba! Od kilku lat może życie skrupulatnie sypało się w błotnistym *ekhem* gównie. Mam za sobą ciężkie kilka lat. Lata walki z ciężką depresją, samą sobą, dwa pobyty w szpitalu psychiatrycznym, próby samobójstwa i podsumowując, łatwo nie było. Nie czerpałam już przyjemności z pisania, ostatnie ,,cokolwiek" napisałam pod koniec zeszłego roku, będąc w stanie wręcz apatycznym i jak się domyślacie, nie jest to jakkolwiek przyjemne do czytania. Chciałam być najlepsza, dopiero teraz rozumiem, że było to napędzane wręcz rozpaczliwą potrzebą zaistnienia gdziekolwiek, bo w życiu sobie nie radziłam.
Teraz spróbuję wrócić, chociaż bardziej jako czytelnik. W przyszłości może coś naskrobię? :D W każdym razie, naprawdę dziękuje za gwiazdki i komentarze zostawione podczas mojej nieobecności. Z racji ich mnogości, raczej nie będę podejmować się odpowiadaniem na nie, jednak kocham was wszystkich z całego serca!
~ Roksana
- JoinedOctober 27, 2015
Sign up to join the largest storytelling community
or
Story by Dondo
- 1 Published Story
To przykre | Kamisero
2.1K
274
5
Sero od zawsze brał sercowe kwestie na chłodny rozum. Ale gdy jego uczucia do kolegi z klasy wymykają się spo...
#1 in kamisero
See all rankings