DorotaKubekowskomajk

jestem pewna, że już zapomnieliście kim jestem, ale i tak chciałabym powiedzieć kilka słów. właściwie dużo słów.
          	wattpad był przygodą i na zawsze będę wdzięczna za doświadczenie, które tutaj zdobyłam. moje umiejętności, jeśli chodzi o pisanie są teraz na o wiele wyższym poziomie niż ten, który reprezentowały moje stare (a nawet te, które były tutaj widoczne przez ostatnie miesiące) prace. rozplanowywanie zdarzeń, pisanie charakterów, wszystko jest teraz u mnie zupełnie inne i o wiele lepsze, nawet umiejętność projektowania okładek. oficjalnie się z wami żegnam, przynajmniej na razie. moje prace były z kategorii fanfiction, co tak naprawdę nigdy nie było moją mocną stroną. zawsze miałam wątpliwości co do tego czy dobrze odwzorowuję postać albo czy na pewno dobrze łączę zdarzenia. ważna jest też kwestia tego, że z niektórych fandomów się wyrasta i już nie jestem w stanie kontynuować prac, które zaczęłam w wierze, że spodobają się innym i napisze je od początku do końca. nie jestem już zadowolona z tego, co reprezentowały moje prace ("Nowe Czasy" i "Wymazane Z Głowy") i będę spać o wiele spokojniej ze świadomością, że są ukryte.
          	jeżeli kiedyś wrócę, a na pewno będę chciała jeszcze podzielić się czymś lepszym, wrócę z lepszą organizacją.
          	dziękuję za każdy komentarz, gwiazdkę, czy wpis na tablicy. dzięki wam nigdy się nie poddałam jeśli chodzi o pisanie. jestem i będę wdzięczna po wsze czasy. 
          	na razie odmeldowuję się, dziękuję za cały cudowny czas, który tutaj spędziłam. trzymajcie się!

norgej_ruszofa_ryba

@DorotaKubekowskomajk  zawsze przy Twoich książkach świetnie się bawiłam, bardzo dziękuję za to, że je pisałaś. Życie Ci wszystkiego dobrego i będę czekała na Twój powrót, jeśli będziesz chciała wrócić ^^
          	  Jeszcze raz wszystkiego dobrego i dziękuję za Twoje wspaniałe prace, które nie raz umiliły mi dzień 
Reply

Willow_timeline0

@ DorotaKubekowskomajk  Pamiętam, że zawsze świetnie się bawiłam przy twoich pracach, dziękuję że je pisałaś  Życzę Ci wszystkiego co najlepsze~ 
Reply

DorotaKubekowskomajk

jestem pewna, że już zapomnieliście kim jestem, ale i tak chciałabym powiedzieć kilka słów. właściwie dużo słów.
          wattpad był przygodą i na zawsze będę wdzięczna za doświadczenie, które tutaj zdobyłam. moje umiejętności, jeśli chodzi o pisanie są teraz na o wiele wyższym poziomie niż ten, który reprezentowały moje stare (a nawet te, które były tutaj widoczne przez ostatnie miesiące) prace. rozplanowywanie zdarzeń, pisanie charakterów, wszystko jest teraz u mnie zupełnie inne i o wiele lepsze, nawet umiejętność projektowania okładek. oficjalnie się z wami żegnam, przynajmniej na razie. moje prace były z kategorii fanfiction, co tak naprawdę nigdy nie było moją mocną stroną. zawsze miałam wątpliwości co do tego czy dobrze odwzorowuję postać albo czy na pewno dobrze łączę zdarzenia. ważna jest też kwestia tego, że z niektórych fandomów się wyrasta i już nie jestem w stanie kontynuować prac, które zaczęłam w wierze, że spodobają się innym i napisze je od początku do końca. nie jestem już zadowolona z tego, co reprezentowały moje prace ("Nowe Czasy" i "Wymazane Z Głowy") i będę spać o wiele spokojniej ze świadomością, że są ukryte.
          jeżeli kiedyś wrócę, a na pewno będę chciała jeszcze podzielić się czymś lepszym, wrócę z lepszą organizacją.
          dziękuję za każdy komentarz, gwiazdkę, czy wpis na tablicy. dzięki wam nigdy się nie poddałam jeśli chodzi o pisanie. jestem i będę wdzięczna po wsze czasy. 
          na razie odmeldowuję się, dziękuję za cały cudowny czas, który tutaj spędziłam. trzymajcie się!

norgej_ruszofa_ryba

@DorotaKubekowskomajk  zawsze przy Twoich książkach świetnie się bawiłam, bardzo dziękuję za to, że je pisałaś. Życie Ci wszystkiego dobrego i będę czekała na Twój powrót, jeśli będziesz chciała wrócić ^^
            Jeszcze raz wszystkiego dobrego i dziękuję za Twoje wspaniałe prace, które nie raz umiliły mi dzień 
Reply

Willow_timeline0

@ DorotaKubekowskomajk  Pamiętam, że zawsze świetnie się bawiłam przy twoich pracach, dziękuję że je pisałaś  Życzę Ci wszystkiego co najlepsze~ 
Reply

-depresso

Żyjesz tam jeszcze? ;w;

-depresso

oh, nawet nie wiedziałam, że mi odpisałaś-
            dziwnie mi tak odpowiadać po paru miesiącach, ale proszę bardzo. naprawdę, nie musisz nic pisać, jeżeli nie masz do tego chęci, weny czy po prostu ci nie wychodzi. samo to, że mogłam przeczytać kawałek twoich prac sprawiło mi ogromną radość, cieszę się, że znalazłam tak świetną i kreatywną autorkę.
            
            i co do twojego dzisiejszego wpisu z przed chwili, to będę czekać aż wrócisz i napiszesz coś nowego, ale serio, nie musisz się spieszyć. miło mi się czytało twoje prace i jeżeli przyszłe będą jeszcze lepsze, to przeczytam je z chęcią, ale nie chcę byś czuła się zmuszona do szybkiego powrotu. obyś miała się dobrze i ja również się żegnam.
Reply

DorotaKubekowskomajk

@ ---Viola Żyć żyję... Moje opowiadania i konto niekoniecznie i czuję się z tym strasznie tylko niewiele mogę zrobić. Dzięki za troskę, przysięgam że próbuję coś napisać albo cokolwiek, ale z niczego nie jestem na tyle zadowolona żeby dać to ludziom do czytania. Staram się jak mogę ale jak zawsze nic nie wychodzi xD kc kiedyś wrócę 
Reply

DorotaKubekowskomajk

A tak btw to strasznie bawi mnie fakt, że weszłam na to konto i przywitało mnie chyba 451 powiadomień, nie weszłam w żadne poza komentarzami pod czymkolwiek i ogarnęłam że mam tu 33 wersje robocze fanfików, na które miałam pomysł i zapomniałam o czym miały być. Well nieźle, nieźle...

DorotaKubekowskomajk

Jezus Maria, czy ma ktoś linę? Potrzebuję żeby mnie wyciągnął z czarnej rozpaczy po trzeciej części Więźnia Labiryntu. Like, te filmy rozjebały mnie mentalnie... Jeszcze płaczę jak sobie przypominam ;-;
          
          
          I jeszcze muszę książki przeczytać (tak to było nielogiczne najpierw filmy ale nie mogłam się powstrzymać ok)...

KingOfExplozion

@ DorotaKubekowskomajk  spokojnie. Choć jestem tu przypadkiem widziałam wszystkie filmy "Więźnia laboryntu" ale zaczęłam od 3 części i trochę mi to zepsuło fabułę ale i tak meeeega płakałam..... Dasz radę *podaje linę*
Reply