Dreamy-Hayle

Do wszystkich odwiedzający mój profil, obecnie przenoszę się na Sweeka. Nie będzie mnie na Wattpadzie, ale nie usuwam z tond moich książek. 
          	Będę tu publikować informacje. Może kiedyś tu wrócę, nie obiecuję. 
          	~Akuma

Dreamy-Hayle

Witajcie!
          Cóż, nie wiem co powiedzieć. Robię sobie przerwę od Wattpada, ale to nie znaczy, że przestaję publikować. Ludzie którzy kojarzą mnie z grupek na FB mogą mnie znaleźć :) Postanowiłam przerzucić się na bloga na jakiś czas, tam będą opowiadania które najpewniej nigdy nie pojawią się tu. 
          Mam nadzieję, że przez mój urlop nie odejdą moi czytelnicy, zwłaszcza, że już tyle nic nie publikuję :/ Chcę byście wiedzieli, że nie znikam na zawsze, kiedyś wrócę. Ale nie wiem kiedy.
          Do zobaczenia moje Diabełki ^^ (tak was mianowałam XD)
          ~Akuma

quaintreIIe_

Hej ^^ Masz może chwilkę?  Jeślo tak to serdecznie zapraszam do oswiedzenia mojego profilu i zapoznanie się z książką "Hope" c: Co prawda dopiero zaczynam, ale myślę że nie jest źle :D

Dreamy-Hayle

@ IveLavender  zerknę jutro, podczas wycieczki :*
Contestar

Emkaaxyz

Witaj. Chciałabym zaprosić Cie do przeczytania mojego "Wysłannika piekieł". Jeśli znajdziesz chwilę - proszę, zajrzyj. Opinie są dla mnie bardo istotne. Miłego dzionka ^^

Dreamy-Hayle

@ Emkaaxyz  Jeśli znajdę czas, na pewnego zajrzę :-)
Contestar

Dreamy-Hayle

Witam moje motylki! 
          Przychodzę tu, z smutną wiadomością, zarówno dla mnie, jak i dla fanów książki mojego autorstwa: Alicja i Kraina Koszmarów.
          Mam wrażenie, że owa książka jest nierealna, nie patrzmy na świat, bo przecież samo to jest nierzeczywiste, ale bohaterka wydaje mi się taka... sztuczna? Nie wiem jak to opisać.
          Dlatego, od dziś, Alicja znika z mojego profilu. Nie zostaje usunięta, ale opublikuje ją najprawdopodobniej dopiero po wakacjach. Mam zamiar napisać całą książkę od nowa.
          Przepraszam fanów tej książki, oraz tych, którzy trafili do mnie właśnie z jej powodu, jednak książka nie jest taka, jak ją sobie wyobrażałam. 
          Do zobaczenia, wasza Akuma