@ TfojaDusza Myślę, że źle to odbierasz. Chciałam po prostu, jako że darzę sympatią tego akurat trolla, na twoim przykładzie pokazać, jak łatwo przy stosownej okazji podszyć się pod kogoś. Sukces...? Wybicia się na plagiatach nie nazwałabym sukcesem. Nawiązując do twojej poprzedniej wypowiedzi - jeśli konto powstało w jakimś dobrym, szczytnym celu (a nie dla twoich korzyści, w co szczerze wątpię), raczej powinnaś pozostać anonimowa. Dojebanoe sobie fejmu like "Ja byłam tym trollem, wszystkich zapraszam tu" (co poniekąd zrobiłam, bo niewinna nie jestem), nie jest raczej dobre ani szczytne. Cóż, mam tylko nadzieję, że nie pogrążysz się bardziej.