Dylematy, dylematy...
Udało mi się powrócić do regularnego wrzucania rozdziałów "Przez Mrok". Jestem z siebie zadowolona, bo udowodniałam, że jak się uprę to potrafię- doszłam do takiej systematyczności, że wszystkie inne rzeczy w moim życiu w końcu się pomieściły.
Tylko od kilku dni coraz częściej nieznośny Wen kieruje uwagę na zaplanowaną kontynuację "Śniegu i ognia"...
Co robić, co robić?!
Jeśli wezmę się za drugi projekt, to na pewno rozdziały Mroku będą pojawiały się rzadziej :(
Poradźcie coś!