Dni mijają, a ja coraz częściej odczuwam, że mój dom jest mi zupełnie obcy... Łudzę się, że kiedyś wszystko się zmieni, ale wraz z przemijającym czasem, przemija moja nadzieja. Dlaczego ludzie są tacy okrutni...?
Tyle się dzieje, czas płynie dalej, a ja mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Staram się zrozumieć jak mam powstrzymać łzy, ale nie potrafię. Nie potrafię znaleźć sensownej odpowiedzi na żadno pytanie...
Znów mam wrażenie, że moja dusza ulega zmianie. A chciałam pozostać taką samą... Jednak nie żałuję. Teraz wierzę, że mogę zrobić krok do przodu i pokona tych, którzy tak naprawdę mnie zniszczyli. W moim sercu drzemie nieograniczona moc i wkrótce nauczę się ją kontrolować. Nikt mnie nie powstrzyma. Nie kiedy widzę, że mam szansę...
Niesprawiedliwość łamie człowieka i porzuca w swoim cieniu, aby nikt go nie zauważył. Stanie samotność i ból. Strach i męka. Nic nie będzie takie samo, a każdy krok będzie przynosił coraz to większe cierpienie. Dlatego ludzie decydują się pozostać na dnie...
Z czasem duszona w sobie chęć zemsty rośnie, a wtedy masz ochotę zamordować wszystkich, którzy kiedykolwiek w życiu cię skrzywdzili. I wtedy zaczynasz rozumieć, że świat nie powinien tak wyglądać. Zaczynasz rozumieć ile błędów tak naprawdę popełniłeś ty i zaczynasz widzieć, że w nie zdołasz naprawić tak wielu rzeczy. Uświadamiasz sobie jak zniszczyłeś sobie życie swoją nienawiścią...
Czasem bywa, że najbliższa osoba jaką mamy jest naszym znakiem "stop", niekoniecznie do zakończenia złych rzeczy, a do otworzenia się na nowych ludzi...
Dobra zemsta jest cierpliwa. Wymaga wiele czasu i składa się z wielu etapów. Zemsta jest cudowna i świetna, jednak najgorzej, gdy chcesz się zemścić bez ponoszenia konsekwencji. Wtedy wszystko się komplikuje...
Czemu najbliższa osoba zmusza Cię do kłamstwa? Jak można tak krzywdzić ludzi? I dlaczego nikt nie może wyrwać z tego kręgu tajemnic? Kiedy to się wreszcie skończy...?
Ludziom nie wolno ufać, a jeśli to zrobisz będą ranić, kłamać. Są tacy sami, niosą cierpienie i ból. Tak często zastanawiam się, czy to kiedyś minie? Tak często odpowiadam sobie "nie"...
Ignore User
Both you and this user will be prevented from:
Messaging each other
Commenting on each other's stories
Dedicating stories to each other
Following and tagging each other
Note: You will still be able to view each other's stories.