I PO ŚWIĘTACH. To znaczy… my Świąt jeszcze nie doświadczyliśmy ale zapowiedziane opowiadanie o tym tytule właśnie wleciało. Jest króciutkie i możecie poczytać je sobie, zagrzebani pod kocem lub jakiemuś zaspanemu dzieciakowi, któremu potrzebna będzie bajka na dobranoc.
Przed Świętami wleci jeszcze jeden rozdział Cieni Światłości ale już teraz każdemu kto to czyta chciałabym życzyć wesołych, magicznych Świąt!