🌙🐺Duchowy nomad , 
🌙🐺Fizyczny głaz , 
🌙🐺O masce na twarzy , 
🌙🐺A burzy w sercu , 
Jednak dusza czasami zaznaje spokoju ,🐺
A maski opadają, tłukąc się na kawałeczki,🐺
Po burzy znów świeci słońce, 
A niebo przecina tęcza, 🐺
Taaak lubię bardzo tęcze, 
I ludzi też, choć czasami tracę w nich wiarę ,🐺
Chciałabym tyle powiedzieć i wyrazić, ale nie potrafię, nie mogę. Bo za każdym razem gdy chce pochwycić majaczącą w mojej głowie myśl, ta rozmywa się, jak piękny przed chwilą powstały obraz który nieuważny artysta oblał przypadkiem wodą.💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧
Niezmiernie dziwi mnie i zachwyca równocześnie fakt, jak łatwo można wprowadzić człowieka w określony stan lub sterować jego emocjami. Wystarczy dobrać słowa i  umiejętnie nimi operować. 
Czasami również jestem tutaj by ktoś inny zadecydował jak mam się czuć. Jeśli mu się uda, chwała mu. Od tak z nudów, wprowadzam się w błogi stan bezpodstawnego smutku, lub naiwnej radości. 
Czuje sie jakbym przeżywała wiele żyć, razem z bohaterami o których czytam. Istnienie każdego z nich to alternatywa dla mojego. Ktorą chętnie przyjmuję, i cieszę się nią jak najdłużej.❄

Moje serce już dawno temu uległo chłodowi, pokryło się szronem, by ostatecznie stać się bryłą lodu. Może kiedyś jakiemuś śmiałkowi uda się stopić mroźną powłokę gorącym spojrzeniem lub ciepłym uśmiechem? 
Lub umyślnie rozbić je na ostre, błyszczące drzazgi, raniące jeszcze bardziej. 
💙❄❄💙❄❄💙❄❄💙