Ja niestety nie miałam szczęścia by pójść do kina - a szkoda bo mogłam jedynie opejrzeć troche lipnej jakości nagranie z sali kinowej, jednak nie zniechęciło mnie to i pokochałam postać czarnego, kosmicznego pasożyta oraz samego Eddie'go
Nwm o co chodzi ale wszystko ma sens
Mam jeszcze twoja jedna książkę w bibliotece (error x ink) I nie wiem co myśleć o tym co napisałaś tam. Nie znam Cię ale martwię się o Ciebie
Ignore User
Both you and this user will be prevented from:
Messaging each other
Commenting on each other's stories
Dedicating stories to each other
Following and tagging each other
Note: You will still be able to view each other's stories.