Endys

Twoje książki są jak powietrze. Nie ma nowych rozdziałów, więc się duszę, bo nie mam czym oddychać. Weź pomóż człowiekowi w potrzebue i daj mi oddychać.

Przyszedłem to napisać drugi wiersz do ciebie, żebyś napisała mi ten nowy rozdział, ale że takowy już jest to poprostu o nim przypomnę. Potrzebuję nowy rozdział do życia.

Witam znowu, wróciłem z mlekiem,
          napisz mi nowy rozdział biegiem,
          bo mi nudno jest strasznie
          i mi chęć do życia gaśnie.
          Wiesz, że mam bardzo nudne życie,
          z nudów zapisałem się nawet na szycie (fr)
          i zachęcam do napisania nowego rozdziału,
          choć pewnie nie ma tam już twojego udziału.
          
          Miłego lub okropnego dnia, jak wolisz.
          
          
          - Ten debil, który jako jedyny tutaj dotyka trawę czasami z zamiłowaniem do twojej książki, bo ta książka to cudo

dobra sukces

Witam, witam, 
          o zdrówko pytam,
          ale nie tylko o zdrówko,
          nie umiem rymować, mrówko,
          kiedy nowe rozdziały wlecą, 
          bo mi paski w simsach zlecą, 
          wiem, że ten wiersz nie ma sensu, 
          ale pasuje do kontekstu, 
          więc wiedź, że nadal czekam, 
          bo od tej książki nie uciekam,
          i mam nadzieję, że napiszesz to szybko, 
          bo mi tak się nudzi, że zaraz umrę, rybko!
          
          Miłego dnia życzę 

যদি আপুনি এইটো পঢ়ি আছে, তেন্তে আপুনি হয়তো আপোনাৰ জীৱনটোক লৈ বিৰক্ত হৈছে...