Zawędrowałam tu zupełnie przypadkiem, ale chyba przysiądę na chwilę. Pooglądam, popróbuję, dorzucę jakieś swoje drobnostki.
Pisanie jest dla mnie, jak taka przyprawa do życia - nieco lepiej mi ono smakuje, gdy po głowie przetaczają się koncepcje i łapie ta niecierpliwa potrzeba, by jak najszybciej znaleźć spokojną chwilę przed komputerem. 
Oh, wielkie słowa, a chodzi przecież tylko o takie tam... drobnostki. 

Lubię klimaty post-apo i wszystkie inne mroczności, a dla odmiany, od czasu do czasu, nie pogardzę stosami cukierków.

Yuri i yaoi - tego będzie dużo.

TerraEpsilon, dziękuję za zaproszenie.