Hmm...
Logując się znowu na wattpada czuje melancholie.
Stare wspomnienia wracają, żenujące myśli o nieudanych i przez świat zapomnianych dziełach, usuniętych z publikacji. Pozostawionych jako źródło inspiracji.
Może wena twórcza mi nie sprzyja, ale coś czuję że jeśli powróce do pisania, dłonie z kartek i klawiszy nie odpuszczą, do puki jedna praca nie zostanie przezemnie ukończona...
__________________________________________________
____________________________________________________________________________________________________
Witam serdecznie po długim czasie milczenia.
Wiem że dużo książek zostało przezemnie zapowiedzianych, publikowanych i ostatecznie wyrzuconych w odmenty prac roboczych, na razie nie będę zwiastunem nowej powieści, nawet pomysłu nie mam.
Ale z tego że są wakacje i wolny czas chce poświęcić na samorozwój, może uda mi się złapać inspirację i wene do utworzenia jakiegoś 'dzieła' (czyt. Gówna rodem z wattpada).
Rozwarzam oficjalny powrót, na media tp - discord, wattpad - rozważam również czy nie dołączyć na Ao3. Chodź boje się że pochłonie mnie to do tego stopnia, że moje plany o aktywnym i produktywnym gospodarowaniu czasem, po prostu legnie w gruzach.
To na tyle z mojego monologu.
Jeśli komukolwiek zechce się to czytać, będzie mi bardzo miło
Odpoczywajcie i miejcie udane wakacje.