Zazdriszcze, ja byłam raz zakochana, skończyło sie na tym ze ona była hetero, ja nią manipulowałam, byłam samolubna, często ja ranilam (ona mnie tez) i relacja była tak toktucznr ze musiałyśmy ja zesrwac i nie mam przez to już przedziwnych przyjaciół, bo tylko ona mi w tedy została